Nie jest w interesie Polski, by ktoś taki był przewodniczącym Rady Europejskiej - powiedział w czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński o Donaldzie Tusku. Zarzucił Tuskowi m.in. angażowanie się w sprawy kraju w „sytuacjach w najwyższym stopniu wątpliwych”.
W wywiadzie dla TVP3 Białystok Kaczyński był pytany m.in. o publikację brytyjskiego dziennika „Financial Times”, który napisał, że kandydatura Donalda Tuska na drugą kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej zyskuje szerokie wstępne poparcie w UE, ale niechęć ze strony Polski może przekreślić jego szanse.
To, co byłoby rutynową decyzją o przedłużeniu o 2,5 roku (kadencji Tuska), okazało się sprawą nadzwyczaj sporną z powodu toksycznych relacji Tuska z liderem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim
— pisze dziennik. Powołując się na dwóch wysokich rangą dyplomatów z UE, „FT” pisze, że Kaczyński odmówił ostatnio poparcia reelekcji Tuska w prywatnych rozmowach, w tym podczas spotkania z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. „Zamiast tego zasugerował, że Polska może wystawić europejski nakaz aresztowania Tuska” - podał dziennik.
W czwartek na koncie Tuska na Twitterze pojawił się wpis:
I ładnie to tak na Polaka Niemcom donosić?:).
Prezes PiS pytany w telewizyjnym wywiadzie o to, że według publikacji „FT” miał powiedzieć kanclerz Niemiec, że nie będzie poparcia dla Donalda Tuska na drugą kadencję na stanowisku szefa Rady Europejskiej odpowiedział:
To jest prawda, rzeczywiście to jest polityk, który bardzo intensywnie angażuje się w polskie sprawy i to w sytuacjach w najwyższym stopniu wątpliwych.
Takich jak to, co ja nazwałem ‘puczem’ i nie wycofuję się z tej nazwy. Polityk, który nam szkodzi, np. sprawa tych 250 tys. euro za każdego nieprzyjętego uchodźcę, czyli wziąwszy pod uwagę zobowiązania pani Kopacz, to byłoby 3 mld euro dla Polski, i wiele innych posunięć, to trudno żebyśmy kogoś takiego akceptowali
— powiedział Kaczyński na antenie TVP3 Białystok.
Szef PiS zarzucił Tuskowi także psucie „polskiego dyskursu politycznego” po objęciu stanowiska premiera „a nawet i wcześniej”.
Tą agresją, której był propagatorem i tym twierdzeniem, że pewna część Polaków nie ma praw politycznych - te słynne moherowe berety w istocie do tego się sprowadzały
— mówił lider PiS.
Później była wojna z prezydentem i jego moralna, podkreślam, moralna odpowiedzialność za katastrofę smoleńską jest oczywista, są sprawy do wyjaśnienia jeśli chodzi już o aspekty prawne tego, co działo się przed katastrofą i tego, co działo się po katastrofie smoleńskiej, wreszcie i są inne sprawy
— dodał Kaczyński.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nie jest w interesie Polski, by ktoś taki był przewodniczącym Rady Europejskiej - powiedział w czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński o Donaldzie Tusku. Zarzucił Tuskowi m.in. angażowanie się w sprawy kraju w „sytuacjach w najwyższym stopniu wątpliwych”.
W wywiadzie dla TVP3 Białystok Kaczyński był pytany m.in. o publikację brytyjskiego dziennika „Financial Times”, który napisał, że kandydatura Donalda Tuska na drugą kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej zyskuje szerokie wstępne poparcie w UE, ale niechęć ze strony Polski może przekreślić jego szanse.
To, co byłoby rutynową decyzją o przedłużeniu o 2,5 roku (kadencji Tuska), okazało się sprawą nadzwyczaj sporną z powodu toksycznych relacji Tuska z liderem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim
— pisze dziennik. Powołując się na dwóch wysokich rangą dyplomatów z UE, „FT” pisze, że Kaczyński odmówił ostatnio poparcia reelekcji Tuska w prywatnych rozmowach, w tym podczas spotkania z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. „Zamiast tego zasugerował, że Polska może wystawić europejski nakaz aresztowania Tuska” - podał dziennik.
W czwartek na koncie Tuska na Twitterze pojawił się wpis:
I ładnie to tak na Polaka Niemcom donosić?:).
Prezes PiS pytany w telewizyjnym wywiadzie o to, że według publikacji „FT” miał powiedzieć kanclerz Niemiec, że nie będzie poparcia dla Donalda Tuska na drugą kadencję na stanowisku szefa Rady Europejskiej odpowiedział:
To jest prawda, rzeczywiście to jest polityk, który bardzo intensywnie angażuje się w polskie sprawy i to w sytuacjach w najwyższym stopniu wątpliwych.
Takich jak to, co ja nazwałem ‘puczem’ i nie wycofuję się z tej nazwy. Polityk, który nam szkodzi, np. sprawa tych 250 tys. euro za każdego nieprzyjętego uchodźcę, czyli wziąwszy pod uwagę zobowiązania pani Kopacz, to byłoby 3 mld euro dla Polski, i wiele innych posunięć, to trudno żebyśmy kogoś takiego akceptowali
— powiedział Kaczyński na antenie TVP3 Białystok.
Szef PiS zarzucił Tuskowi także psucie „polskiego dyskursu politycznego” po objęciu stanowiska premiera „a nawet i wcześniej”.
Tą agresją, której był propagatorem i tym twierdzeniem, że pewna część Polaków nie ma praw politycznych - te słynne moherowe berety w istocie do tego się sprowadzały
— mówił lider PiS.
Później była wojna z prezydentem i jego moralna, podkreślam, moralna odpowiedzialność za katastrofę smoleńską jest oczywista, są sprawy do wyjaśnienia jeśli chodzi już o aspekty prawne tego, co działo się przed katastrofą i tego, co działo się po katastrofie smoleńskiej, wreszcie i są inne sprawy
— dodał Kaczyński.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/327903-jaroslaw-kaczynski-o-donaldzie-tusku-nie-jest-w-interesie-polski-by-ktos-taki-byl-przewodniczacym-rady-europejskiej