Są takie dyskusje publicystów nieprzychylnych władzy, z których można wyczytać (i usłyszeć) więcej niż do bólu przewidywalne opowieści o końcu demokracji, autorytarnym Kaczyńskim i całej górze argumentów, które znamy o lat.

Na niektóre z rozmów warto zwrócić uwagę, bo wychodzi z nich specyficzna mentalność i zamiary, które - na pozór ukryte - wychodzą na wierzch. Oto poranna rozmowa w radiu TOK fm - wśród gości Dominiki Wielowieyskiej nieoceniony Waldemar Kuczyński.

Jeden z czołowych publicystów nastawionych do PiS skrajnie negatywnie, nawiązuje do sprawy wypadku premier Beaty Szydło. I z każdym słowem się rozkręca…

Nie sądzę, by ujęcie się za tym chłopakiem przez posłów PO, rozbroiło potencjalną możliwość antyrządowej i antypisowskiej reakcji. Absolutnie! Było od samego początku wiadomo, że ta władza gdy znalazła się w takiej sytuacji, wykorzysta to, by zrobić z chłopaka kozła ofiarnego

— mówił Kuczyński.

Pan Waldemar przekonywał, że „chłopaka trzymali na komendzie”, by wymusić odpowiednie zeznania.

To wschodnia maniera, jak Putin jedzie przez Moskwę, to pół miasta jest zablokowane! (…) Władza pisowska to władza prawie putinowska, jeśli chodzi o styl działania!

— emocjonował się publicysta.

Po czym maski opadły i ostatecznie się odsłonił:

Ze względu na całe okoliczności, które pokazują, że rząd PiS jest rządem chaosu, ta sprawa powinna być absolutnie do końca wykorzystana przez wszystkie siły antypisowskie! W mediach niepisowskich, w sieci politycznej, do końca powinna zostać rozegrana - przeciwko nim!

Mamy zatem jasność - wypadek wypadkiem, obrażenia pani premier i szpital swoją drogą, ale najważniejsze to, by do końca rozegrać sprawę politycznie… Bez owijania w bawełnę, bez głosu sprzeciwu prowadzącej program… Ot, III RP w pigułce.

W kolejnej części programu Kuczyński nazwał też PiS „sektą św. wraka”, nawiązując do tragedii smoleńskiej, ale o tym nawet szkoda mówić. Panie Waldemarze, szklanka zimnej wody. Albo od razu wiadro.

svl, tok fm

„Sto lat przeciw głupocie” - Władysław Markiewicz. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”!