Polityk powinien mieć dłuższą pamięć, albo uważać co mówi, bo inaczej wychodzi jak wychodzi - czyli beznadziejnie. Oto przykład na to jak polityk PO może wyłożyć się popisowo w minutę, czyli Schetyna pogrąża się u Mazurka.
Osoba, którą oskarżono o spowodowanie wypadku pisze tak: „Potraktowano mnie wyjątkowo niesprawiedliwie, próbując zrobić ze mnie kozła ofiarnego, ignorując ewidentne łamanie przepisów przez kierowców BOR, którzy czują się bezkarni, jeżdżąc jak piraci drogowi”
—zacytował fragment listy Robert Mazurek w RMF FM.
Te ostatnie kilka dni po tym, co zdarzyło się w Oświęcimiu, po tym wypadku, to jest pytanie o jakość polskiego państwa prawa, polskiej praworządności; o to jaki sposób traktuje się podejrzanego, w jaki sposób przeprowadza się przesłuchania, w jaki sposób się prowadzi tę sprawę, jak nie dopuszcza do pomocy adwokackiej. Tu jest parę bardzo wyraźnych znaków zapytania o jakość państwa prawa…
—odpowiada atakując PiS Schetyna.
Litościwie przerywa mu Mazurek:
To zanim pan powie za dużo, to powiem, że był to list pani Natalii Arnal, która 10 grudnia 2014 roku miała stłuczkę pod Belwederem z limuzyną pana prezydenta Komorowskiego. W wyniku tejże stłuczki córka pani Arnal trafiła do szpitala. Nikt wtedy o tym nie rozmawiał, media milczały, politycy opozycji nie odwiedzali pani Arnal, ani jej córki w szpitalu.
Trafiony, zatopiony.
CZYTAJ TEŻ:
ann/rmf24.pl
Polecamy książkę Piotra Goćka pt. „POzamiatane. Jak Platforma Obywatelska porwała Polskę”.
Publicystyczny opis rządów PO oraz ich skutków, obejmujący okres od 2005 roku do chwili obecnej. Przeczytaj koniecznie! Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/327651-schetyna-trafiony-i-zatopiony-szef-po-pograza-sie-w-rozmowie-z-mazurkiem-obywatela-trzeba-bronic-przed-pis-za-po-bylo-inaczej-naprawde-wideo