Jarosław Kaczyński traktuje polskie społeczeństwo jak jakieś chłopstwo, dla którego wolność to wyłącznie posiadanie własnej przestrzeni. Zarówno ludzi, jak i swoją partię chce kontrolować poprzez konflikt, bo do nikogo nie ma zaufania. (…) Uderza mnie koszmarny anachronizm jego rozumienia tego, czym jest władza. Według niego to nie prawo, ale cel działania określa, czy coś jest legalne

— ocenia prof. Jadwiga Staniszkis w rozmowie z „Tygodnikiem Powszechnym”

Jak przekonuje socjolog:

Kaczyński usiłuje być piłsudczykowski i - w swojej obawie przed ludźmi obcymi - jednocześnie endecki

— czytamy.

Staniszkis dodaje przy tym, że prezes PiS „nie kiwnął palcem w sensie realnej walki z komuną” i „roznieca w ludziach endecki pierwiastek”, więc nie może porównywać się do Piłsudskiego.

Więcej podobieństw pani profesor widzi z Donaldem Trumpem:

Kaczyński i Trump są zresztą konstrukcyjnie do siebie podobni, choć Amerykanin oczywiście jest zepsuty pieniędzmi i niezbyt bystry. Obaj jednak są anachroniczni w swoim rozumieniu władzy. (…) W Polsce jednak i demokracja i biznes to rzeczy stosunkowo nowe, więc ryzyko jest większe

— mówi Staniszkis.

W rozmowie pojawia się również wątek opozycji. Jadwiga Staniszkis nie szczędzi dobrych słów dla liderów Nowoczesnej i Platformy - zdaniem socjolog to właśnie Grzegorz Schetyna ma większe szanse na zostanie liderem opozycji.

Ryszard Petru jest dobrym ekonomistą, ale zupełnie tego nie pokazuje, ma już za to wizerunek złotego chłopca i daje się wykorzystać PiS-owi. Grzegorz Schetyna po upokarzaniu go przez Donalda Tuska zdołał się natomiast odbudować i zyskał dużą pewność siebie

— przekonuje.

I dodaje:

Doceniam wsparcie PiS-u dla rodzin. Trudno mi jednak patrzeć, jak ludzie - zwłaszcza wchodząc do partii - akceptują niszczenie demokracji

— mówi Staniszkis.

Na koniec rzuca kilka ciepłych słów w kierunku Antoniego Macierewicza. Zdaniem Staniszkis „dochodzenie” w sprawie Smoleńska nie pozwoliło umrzeć śledztwu. Były też korzystne oceny dla premier Szydło:

Rząd PiS jest stosunkowo dobry. Naprawdę. Sama atakowałam premier Beatę Szydło, ale ona jest - wbrew obawom i pozorom - sprawną koordynatorką pracy wybitniejszych od siebie ministrów. Ale jak się wychyli, to musi potem złożyć daninę w postaci wiernopoddańczych wypowiedzi

— tłumaczy Staniszkis.

TAKŻE: Prof. Staniszkis zachęca, by Andrzej Rzepliński został kandydatem na prezydenta. Pyszna rada! Dla prawicy

To nie Kaczyński i nie PiS się zmienili, ale profesor Staniszkis. Kto wie, może kiedyś dowiemy się, dlaczego

lw, „Tygodnik Powszechny”

-

Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „wSieci”, w sprzedaży od 13 lutego br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.