Oszalała polityka klimatyczna nie zważa na to, że doprowadzi do ucieczki wielkich koncernów poza UE

— powiedziała w programie „Gość poranka” (TVP Info) europosłanka PiS, Jadwiga Wiśniewska.

Próbuję w komisji środowiska ratować, co się da, udało nam się uratować ciepłownictwo sieciowe. (…) Jeśli chcemy chronić klimat i oddychać czystym powietrzem, musimy przyjmować ograniczenia, które są realne i możliwe do spełnienia

— podkreśliła .

Na słowa Adriana Klarenbacha o pakiecie klimatycznym zabijającym polskie górnictwo, Wiśniewska odpowiedziała:

Niestety. Nasza energetyka oparta jest na węglu. Gdyby PE i KE przyjrzały się uważnie naszej sytuacji gospodarczej, że mamy wysoko zaawansowane nisko emisyjne technologie węglowe… Miałam nadzieję, że dostaniemy fundusze na reorganizacje polskiej energetyki. (…) muszę przypomnieć obłudne słowa Tuska., który w Katowicach powiedział, że marzy mu się unia energetyczna oparta na dwóch filarach: na dostawach gazowych i na rewitalizacji węgla. Kiedy jednak projekt stanął w PE – postawiono na dekarbonizację. Widzimy, jak premier Tusk kłamał.

W dalszej części programu europosłanka komentowała starania Donalda Tuska o reelekcję na stanowisko szefa Rady Europejskiej.

Donald Tusk, z tego co wiem, nie zwracał się do polskiego rządu o poparcie, nie zabiegał o nie. Jak dziecko chce być przewodniczącym klasy, to się zgłasza i zabiega o poparcie

— powiedziała.

Na sugestię dziennikarza TVP Info, że czasami to uczniowie sami wskazują kandydata na przewodniczącego klasy, odpowiedziała:

Aż tak miły to ten Tusk nie jest. Wiemy, jak to wygląda w polityce europejskiej. Sympatia nie jest po stronie człowieka, który jest wskazywany. To konsekwencja europejskiej polityki. Jeśli kanclerz Niemiec będzie go wskazywać, to sam sobie wystawia ocenę.

Po czym dodała:

Pamiętam jego antypolskie wypowiedzi. Donald Tusk włączał się w tę politykę w sposób haniebny. Jego małostkowość ws. wspierania polskich spraw na arenie międzynarodowej jest aż nadto widoczna. Polityk klimatyczna nie szanuje postanowień traktowych, według których każdy kraj ma prawo do szanowania swojej polityki energetycznej.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>