Za „nielegalny środek nacisku na sędziów” Krajowa Rada Sądownictwa uznała zapowiedź prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry wszczęcia śledztwa ws. przekroczenia uprawnień przez stołeczny sąd w sprawie Arkadiusza Ł., ps. Hoss.
W ostatnim czasie KRS obserwuje nasilające się działania jednostek prokuratury, w oczywisty i nieuprawniony sposób wywierające wpływ na niezawisłość sędziowską
— głosi piątkowe stanowisko KRS ws. „zagrożeń niezawisłości sędziowskiej związanych z działalnością prokuratury”.
Dodano, że KRS ma obowiązek reagować na „wszelkie działania, które stanowią zagrożenie dla niezależności sądów i niezawisłości sędziów, a także godzą w wizerunek wymiaru sprawiedliwości”. W czwartek Ziobro powiedział, że rozpatrując wniosek prokuratury o areszt dla tego organizatora grupy oszukującej metodą „na wnuczka”, Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów mógł „popełnić czyn kryminalny, nie dopełnić obowiązków” - przekroczył bowiem termin 24 godz., które ma sąd na ewentualne aresztowanie podejrzanego od chwili przekazania mu sprawy przez prokuraturę.
„Działanie takie jest w istocie nielegalnym środkiem nacisku na sędziów, którzy rozpoznają wnioski prokuratorów o zastosowanie tymczasowego aresztowania w postępowaniu karnym. Powstaje wrażenie, że każdy sędzia, który odmówi uwzględnienia wniosku prokuratora jako strony postępowania sądowego, naraża się na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej. Takie postępowanie Ministra Sprawiedliwości bezpośrednio godzi w niezawisłość sędziów i pozbawia obywateli prawa do niezależnego i bezstronnego sądu”.
KRS powołała się też na wszczęcie śledztwa ws. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez sędzię Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie co do przyznania Śląskiemu Uniwersytetowi Medycznemu w Katowicach kwoty 371 tys. zł za pisemną opinię (chodzi o proces ws. śmierci ojca Zbigniewa Ziobry - PAP). W ocenie Rady, przedmiot śledztwa jednoznacznie wskazuje, że wszczynając je „w sprawie”, prokuratura w rzeczywistości prowadzi postępowanie przeciwko konkretnemu sędziemu.
W ten sposób omijana jest procedura uzyskania zgody na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej, czyli uchylenia immunitetu
— uważa Rada, która dodała, że sprawa „dotyczy bezpośrednio interesów procesowych i osobistych Ministra Sprawiedliwości”.
Należy podkreślić, że działania prokuratury obejmujące prowadzenie śledztwa de facto wobec sędziego i mające za swój przedmiot konkretne czynności procesowe, jakie sędzia podejmuje w toku sprawy - przed jej prawomocnym zakończeniem, godzi w konstytucyjne gwarancje niezawisłości sędziego i jest formą szykany i niedozwolonego nacisku zarówno w stosunku do sędziów, jak i organów sądów
— dodano.
Wymiar sprawiedliwości nie może funkcjonować w warunkach zastraszania i wywierania wpływu na sędziów
— podkreśla KRS.
Prokurator, jako strona postępowania karnego, może korzystać z prawa do instancyjnej weryfikacji orzeczeń sądów. Jest to działanie pożądane i - jak się okazało w niniejszej sprawie - skuteczne. W ocenie Rady, prowadzenie postępowania karnego w związku z wydaniem przez sędziego nieprawomocnego orzeczenia, które zostało uchylone w ramach kontroli instancyjnej, nie może zostać ocenione inaczej, jak próba wywarcia nieuprawnionego wpływu na władzę sądowniczą oraz działanie mające podważyć bezstronność składu orzekającego sądu
— głosi stanowisko KRS.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Za „nielegalny środek nacisku na sędziów” Krajowa Rada Sądownictwa uznała zapowiedź prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry wszczęcia śledztwa ws. przekroczenia uprawnień przez stołeczny sąd w sprawie Arkadiusza Ł., ps. Hoss.
W ostatnim czasie KRS obserwuje nasilające się działania jednostek prokuratury, w oczywisty i nieuprawniony sposób wywierające wpływ na niezawisłość sędziowską
— głosi piątkowe stanowisko KRS ws. „zagrożeń niezawisłości sędziowskiej związanych z działalnością prokuratury”.
Dodano, że KRS ma obowiązek reagować na „wszelkie działania, które stanowią zagrożenie dla niezależności sądów i niezawisłości sędziów, a także godzą w wizerunek wymiaru sprawiedliwości”. W czwartek Ziobro powiedział, że rozpatrując wniosek prokuratury o areszt dla tego organizatora grupy oszukującej metodą „na wnuczka”, Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów mógł „popełnić czyn kryminalny, nie dopełnić obowiązków” - przekroczył bowiem termin 24 godz., które ma sąd na ewentualne aresztowanie podejrzanego od chwili przekazania mu sprawy przez prokuraturę.
„Działanie takie jest w istocie nielegalnym środkiem nacisku na sędziów, którzy rozpoznają wnioski prokuratorów o zastosowanie tymczasowego aresztowania w postępowaniu karnym. Powstaje wrażenie, że każdy sędzia, który odmówi uwzględnienia wniosku prokuratora jako strony postępowania sądowego, naraża się na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej. Takie postępowanie Ministra Sprawiedliwości bezpośrednio godzi w niezawisłość sędziów i pozbawia obywateli prawa do niezależnego i bezstronnego sądu”.
KRS powołała się też na wszczęcie śledztwa ws. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez sędzię Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie co do przyznania Śląskiemu Uniwersytetowi Medycznemu w Katowicach kwoty 371 tys. zł za pisemną opinię (chodzi o proces ws. śmierci ojca Zbigniewa Ziobry - PAP). W ocenie Rady, przedmiot śledztwa jednoznacznie wskazuje, że wszczynając je „w sprawie”, prokuratura w rzeczywistości prowadzi postępowanie przeciwko konkretnemu sędziemu.
W ten sposób omijana jest procedura uzyskania zgody na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej, czyli uchylenia immunitetu
— uważa Rada, która dodała, że sprawa „dotyczy bezpośrednio interesów procesowych i osobistych Ministra Sprawiedliwości”.
Należy podkreślić, że działania prokuratury obejmujące prowadzenie śledztwa de facto wobec sędziego i mające za swój przedmiot konkretne czynności procesowe, jakie sędzia podejmuje w toku sprawy - przed jej prawomocnym zakończeniem, godzi w konstytucyjne gwarancje niezawisłości sędziego i jest formą szykany i niedozwolonego nacisku zarówno w stosunku do sędziów, jak i organów sądów
— dodano.
Wymiar sprawiedliwości nie może funkcjonować w warunkach zastraszania i wywierania wpływu na sędziów
— podkreśla KRS.
Prokurator, jako strona postępowania karnego, może korzystać z prawa do instancyjnej weryfikacji orzeczeń sądów. Jest to działanie pożądane i - jak się okazało w niniejszej sprawie - skuteczne. W ocenie Rady, prowadzenie postępowania karnego w związku z wydaniem przez sędziego nieprawomocnego orzeczenia, które zostało uchylone w ramach kontroli instancyjnej, nie może zostać ocenione inaczej, jak próba wywarcia nieuprawnionego wpływu na władzę sądowniczą oraz działanie mające podważyć bezstronność składu orzekającego sądu
— głosi stanowisko KRS.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/327061-krs-na-sciezce-wojennej-z-ministrem-ziobro-zdaniem-rady-zapowiedz-wszczecia-sledztwa-ws-hossa-to-nielegalny-srodek-nacisku-na-sedziow