Przesłuchanie Wojciecha Kwaśniaka, zastępcy Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, przyniosło nowe informacje, dotyczące prób nacisków na KNF w sprawie postępowań prowadzonych przez tę instytucję. W zeznaniach pojawiła się także groźba pozbawienia życia przedstawicieli KNF w kontekście mafijnych machinacji na rynku finansowym. Amber Gold także naciskał na KNF składając skargi i pozwy przeciwko komisji.
Ochrona funkcjonariusza publicznego ma charakter iluzoryczny. Przekonałem się o tym na własnej skórze.
– mówił przed komisją śledczą do sprawy Amber Gold Wojciech Kwaśniak, który potwierdził, że w sprawie działań KNF wobec SKOK Wołomin, bandyci chcieli zastraszyć przedstawicieli KNF.
CZYTAJ TAKŻE:Powiązania między HGW, aferą reprywatyzacyjną i SKOK Wołomin. Dlaczego tych nitek nie ujawniła KNF?
Świadek przypomniał, że fakt, iż KNF zajęła się Amber Gold spowodował szereg nacisków tej firmy, które miały na celu zamknięcie ust przedstawicielom KNF. Takim przykładem było złożenie przez Amber Gold pozwu przeciwko KNF. Podejmowano również inne próby nacisku, wykorzystując do tego media. Wszystko to miało związek z wpisaniem piramidy finansowej Marcina P. na listę ostrzeżeń KNF.
Pojawiło się publiczne oświadczenie dotyczące ujawnienia pracowników, którzy zajmowali się KNF, był pozew cywilny w sprawie wpisania AG na listę ostrzeżeń (…). KNF podjęła działanie będąc w przekonaniu, że jest do tego uprawniona. W momencie, kiedy powstała lista ostrzeżeń, spółki wskazywały, że KNF nie ma takich kompetencji.
– zeznał Kwaśniak.
Z kolei posłanka Wassermann pytała Kwaśniaka o fakt, że firma Amber Gold nie składała sprawozdań finansowych ze swoich działań.
Czy spotkał się pan kiedykolwiek z tak ogromnym podmiotem, który po prostu nie składa sprawozdań finansowych?
– pytała Wassermann.
Nie spotkałem się nigdy z działaniami na tak wielką skalę.
– odpowiedział Kwaśniak.
W zeznaniach Kwaśniaka pojawił się wątek z wcześniejszych przesłuchań, czyli dotyczący trudnej współpracy KNF z resortem finansów i prokuraturą. Te dwie instytucje całkowicie zawiodły w sprawie Amber Gold.
2011 mówimy już o OLT, zdaje sobie pan sprawę, że jak dojdzie do krachu, to może odbić się to na bankach. Dlaczego pan nie podjął pan próby kontaktu z ministrem finansów?
– pytali posłowie.
Dlatego, że sprawa była prowadzona przez prokuraturę i pod nadzorem prokuratury. Wierzyliśmy, że w krótkim czasie zostanie zamknięta. Zapewniał nas o tym Prokurator Generalny.
– tłumaczył Kwaśniak.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Komisja śledcza: wiceszef KNF sypie Tuska i Arabskiego! „Odbijaliśmy się od ściany. Amber Gold „odporna” na działania państwa”
Prokuratura była gospodarzem sprawy Amber Gold, miała uprawnienia by zatrzymać działalność spółki na wczesnym etapie.
– stwierdził Kwaśniak.
Z zeznań przedstawicieli KNF wyłania się upiorna prawda, z której wynika, że głuche na doniesienia o przekrętach państwo Tuska zawiodło w walce z przestępczością zorganizowaną. Tymczasem bandyci, cwaniacy i zwykli mafiozi, czuli się w tej rzeczywistości doskonale. To najsmutniejsza konkluzja dzisiejszych zeznań przed komisją śledczą ds. Amber Gold.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/326759-szokujace-informacje-komisji-ds-amber-gold-pogrozki-proby-zamachu-i-naciski-mafia-chciala-uciszyc-knf