Paweł Szefernaker opuścił studio Radia Zet i Polsat News. Zdecydował się na to po tym, jak kilkakrotnie zwrócił uwagę na to, że nie jest dopuszczany do głosu. Gdy zaprotestował wobec sposobu prowadzenia programu, prowadzący audycję Bartosz Kurek stwierdził do polityka PiS: „Zawsze może pan nie uczestniczyć w dyskusji. Może pan też też wyjść”. Szefernaker stanowczo na to zareagował.

Jeżeli państwo zamierzacie rozmawiać o takich gniotach jak wymyślona sprawa 10 sierot i nie dopuszczać mnie do głosu, to ja muszę opuścić program.

Szefernaker zwrócił też uwagę, że gdy zapraszano go do audycji, przesłano mu sms-em listę tematów, ktore zostaną poruszone na antenie. jednym z nich miał być list Donalda Tuska. Prowadzący upierali się jednak, że nie chcą o tym rozmawiać.

Polityk PiS odniósł się, mimo to, do sprawy. Zanim wyszedł ze studia, powiedział:

Tusk był złym premierem i jest złym szefem Rady Europejskiej. Wystarczy spojrzeć na jego niedawny list.

Wypowiedź ta została przerwana przez posła PSL Krzysztofa Hetmana, który zalał ministra z KPRM dłuższą wypowiedzią. Wraz z prowadzącycm, nie pozwolili dokończyć Szefernakerowi wypowiedzi na temat poparcia Polski dla Tuska. Zmienili temat na  kwestię metropolii warszawskiej.

Zna pan artykuł 11 projektu ustawy o metropolii? Nie zna pan, więc o czym pan cche ze mną rozmawiać?

– odparł Szefernaker do Kierwińskiemu z PO.

Bardzo przepraszam, ale w tym programie nie da się rozmawiać. Po raz kolejny mi państwo przeszkadzają”.

— powiedział Szefernaker, na co jeden z prowadzących - Bartosz Kurek - odparł:

Zawsze może pan nie uczestniczyć w dyskusji. Może pan też też wyjść.

Minister z KPRM podziękował i opuścił studio.

mall / Radio Zet