Mazurek była też pytana o słowa wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina dot. zmian w ordynacji wyborczej. Gowin ocenił m.in., że wprowadzanie zasady dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast już od teraz byłoby niezgodne z zasadą niedziałania prawa wstecz.
Z tego co wiem i z tego co też mówił wicepremier Gowin, to taką propozycją generalnie zaskoczony nie jest, bo o dwukadencyjności mówiliśmy. Natomiast o szczegółach tego, czy przyjmie takie rozwiązanie, czy nie, o którym mówił Jarosław Kaczyński i czy go będzie popierał - myślę, że będziemy mówić wtedy, kiedy gotowy projekt przedłożymy do prac parlamentarnych
— mówiła posłanka.
Mazurek zaznaczyła, że PiS podtrzymuje stanowisko, że „jeśli projekt zyska większość parlamentarną, ustawa zostanie uchwalona, powinien się nią zająć Trybunał Konstytucyjny, by rozstrzygnąć to, czy rzeczywiście to prawo może działać wstecz, czy nie”.
Pytana, czy PiS samo skieruje tę ustawę do TK, odparła, że na pewno znajdą się do tego chętni wśród opozycji.
Słyszałam dziś wypowiedź ministra Andrzeja Dery, który również mówił o tym, że prezydent nie będzie takiej ustawy podpisywał. Pytanie, czy ją zawetuje, czy sam ją skieruje do TK
— powiedziała.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w ostatnich dniach, że chciałby, aby najbliższe wybory samorządowe w 2018 r. odbyły się według nowych zasad. O zamiarze wprowadzenia do ordynacji wyborczej jeszcze przed wyborami 2018 r. zakazu ponownego kandydowania przez tych wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, którzy swe funkcje sprawowali co najmniej przez dwie kadencje, prezes PiS mówił m.in. podczas swojej sobotniej wizyty w Katowicach.
Niektórzy politycy opozycji mówili w ostatnich dniach o swych przypuszczeniach, że PiS może też chcieć skrócenia obecnej kadencji samorządów. Szef klubu PO Sławomir Neumann mówił PAP, że Platforma przyspiesza przygotowania do wyborów samorządowych.
One już trwają od kilku miesięcy, ale być może będziemy musieli zmodyfikować kalendarz, bo PiS może mieć chęć zrobienia wyborów jesienią. Dlatego musimy się przygotować
— stwierdził.
(PAP)/ems
-
Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „wSieci”, w sprzedaży od 23 stycznia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Mazurek była też pytana o słowa wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina dot. zmian w ordynacji wyborczej. Gowin ocenił m.in., że wprowadzanie zasady dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast już od teraz byłoby niezgodne z zasadą niedziałania prawa wstecz.
Z tego co wiem i z tego co też mówił wicepremier Gowin, to taką propozycją generalnie zaskoczony nie jest, bo o dwukadencyjności mówiliśmy. Natomiast o szczegółach tego, czy przyjmie takie rozwiązanie, czy nie, o którym mówił Jarosław Kaczyński i czy go będzie popierał - myślę, że będziemy mówić wtedy, kiedy gotowy projekt przedłożymy do prac parlamentarnych
— mówiła posłanka.
Mazurek zaznaczyła, że PiS podtrzymuje stanowisko, że „jeśli projekt zyska większość parlamentarną, ustawa zostanie uchwalona, powinien się nią zająć Trybunał Konstytucyjny, by rozstrzygnąć to, czy rzeczywiście to prawo może działać wstecz, czy nie”.
Pytana, czy PiS samo skieruje tę ustawę do TK, odparła, że na pewno znajdą się do tego chętni wśród opozycji.
Słyszałam dziś wypowiedź ministra Andrzeja Dery, który również mówił o tym, że prezydent nie będzie takiej ustawy podpisywał. Pytanie, czy ją zawetuje, czy sam ją skieruje do TK
— powiedziała.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w ostatnich dniach, że chciałby, aby najbliższe wybory samorządowe w 2018 r. odbyły się według nowych zasad. O zamiarze wprowadzenia do ordynacji wyborczej jeszcze przed wyborami 2018 r. zakazu ponownego kandydowania przez tych wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, którzy swe funkcje sprawowali co najmniej przez dwie kadencje, prezes PiS mówił m.in. podczas swojej sobotniej wizyty w Katowicach.
Niektórzy politycy opozycji mówili w ostatnich dniach o swych przypuszczeniach, że PiS może też chcieć skrócenia obecnej kadencji samorządów. Szef klubu PO Sławomir Neumann mówił PAP, że Platforma przyspiesza przygotowania do wyborów samorządowych.
One już trwają od kilku miesięcy, ale być może będziemy musieli zmodyfikować kalendarz, bo PiS może mieć chęć zrobienia wyborów jesienią. Dlatego musimy się przygotować
— stwierdził.
(PAP)/ems
-
Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „wSieci”, w sprzedaży od 23 stycznia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/324680-mazurek-pis-ani-jaroslaw-kaczynski-nigdy-nie-mowil-o-tym-ze-chcemy-skrocenia-kadencji-samorzadu?strona=2