Koniec kariery Ryszarda Peru? W wywiadzie dla „SE” Politolog dr Wojciech Jabłoński z Uniwersytetu Warszawskiego ocenia ostatnie postępowanie i polityczne decyzje lidera Nowoczesnej.
Według politologa proces jaki ma wytoczyć Ryszard Petru redakcjom „Super Expressu” oraz „wSieci” za opublikowanie kosztów podróży jakie poniósł wraz z wiceprzewodniczącą Joanną Schmidt, będzie gwoździem do trumny, który Petru sam sobie wbije.
Petru po wybuchu afery powinien przyznać się do błędu, przeprosić i siedzieć cicho. Atak na media jest rozwiązaniem najgorszym z możliwych.
— skomentował Jabłoński
Rozmówca przyznaje, że całą sytuację sprowokował sam lider Nowoczesnej. Skoro wyszły na jaw fakty związane z jego wątpliwymi wyjazdami z posłanką Schmidt, naturalną koleją rzeczy będzie to, że media zaczną interesować się kwestią finansowania podróży.
Było oczywiste, że media będą się tym interesować, a na koniec zapytają: kto za to płaci? Lider Nowoczesnej grożąc mediom procesem, już nie tyle strzelił sobie w kolano, co odstrzelił całego rubikonia.
— przyznaje politolog
Wojciech Jabłoński podkreśla, że sprawa wyjazdu na Maderę lidera Nowoczesnej, skompromitowała go w wymiarze politycznym, przez co nie może on być dalej traktowany poważnie.
Po tym, jak przewodniczący Nowoczesnej zachował się w sytuacji kryzysowej i sposób, w jaki podgrzewa ten kryzys, sam skazał się na niepoważne traktowanie i na ocenę swojej partii jako formacji groteskowej i, mówiąc delikatnie, mało poważnej.
Zdaniem Jabłońskiego receptą na wyjście z twarzą Ryszarda Petru z całej sytuacji byłoby „umiejętne przyznanie się do błędu” oraz „ograniczenie sytuacji kryzysowej.”
Petru postawił jednak na nowoczesność i postęp w stylu Władysława Gomułki. To znaczy - stojąc nad przepaścią, śmiało zrobił krok do przodu.
— ocenił Jabłoński
Rozmówca prognozuje definitywny koniec lidera Nowoczesnej. Według niego w ciągu kolejnych kadencji będziemy świadkami starcia Prawa i Sprawiedliwości z silnym poparciem społecznym oraz partii opozycyjnych o znacznie mniejszym potencjale.
Dziś raczej będziemy obserwować spór silnego PiS ze słabymi partiami opozycyjnymi, które od czasu do czasu coś nieporadnie wyszczekują. Ale na czele tego szczekającego stada z pewnością nie będzie stał Ryszard Petru
— puentuje politolog.
MW/se.pl
Nowy numer „wSieci” ujawnia: Portugalia to nie wszystko! Wspólne loty i luksusowe hotele Petru i Schmidt - i to za publiczne pieniądze! To trzeba przeczytać!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/324657-dr-jablonski-petru-grozac-mediom-procesem-juz-nie-tyle-strzelil-sobie-w-kolano-co-odstrzelil-calego-rubikonia