Nie było człowieka, a tym bardziej instytucji, która uznawałaby sensowność używania tego określenia [„polskie obozy śmierci”]. Ale był klimat, że to coś nieistotnego czy też stanowi wynik jakiegoś lapsusu. Mówiono, że to wynika ze specyfiki języka angielskiego

— mówił w programie „Minęła dwudziesta” (TVP Info) zastępca redaktora naczelnego „wSieci”, Piotr Zaremba.

Ciekawe, dlaczego więzienie Guantanamo nie jest nazywane więzieniem kubańskim… To oczywista nieprawda

— dodał publicysta.

Klimat bagatelizowania wpływał na to, że polskie władze rzeczywiście niewiele robiły w tej sprawie

— zauważył Zaremba.

Jednocześnie gość programu „Minęła dwudziesta” (TVP Info) podkreślił, że wraz ze zmianą rządzących, doszło również do zmiany polityki państwa w tej sprawie.

Ta ekipa niezwykle silnie stawia pewne kwestie

— powiedział Piotr Zaremba.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>