Doniesienia dotyczące medycznej marihuany mają charakter raczej eventowy, sensacyjny i nie są potwierdzone rzetelną wiedzą medyczną
– mówi Bolesław Piecha, b. wiceminister zdrowia w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Minister Konstanty Radziwiłł zapowiedział likwidację Narodowego Funduszu Zdrowia. To dobry ruch ze strony ministra zdrowia?
Bolesław Piecha, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości: Mówimy tu o realizacji postulatu, który od lat istnieje w programie Prawa i Sprawiedliwości, a dotyczy zmiany sposobu finansowania i likwidacji NFZ, czyli instytucji biurokratycznej bez specjalnej kontroli. NFZ wpisał się jednak w strukturę ochrony zdrowia, więc zadanie nie będzie łatwe, ale możliwe do wykonania. Należy jak najwcześniej przygotować odpowiednie do tego ustawy, by świadczeniodawcy – szpitale, POZ, ambulatoria specjalistyczne – mogły się przygotować do kontraktowania. Dlatego jestem ciekaw jak te rozwiązania ustawowe będą wyglądać. Po pierwsze, trzeba zadbać o to, by środki na ochronę zdrowia były nie do ruszenia w ustawie budżetowej. Należy zapewnić też stały wzrost tych środków. To sprawy, które minister Radziwiłł musi przedyskutować z wicepremierem Morawieckim. Jest to do zrobienia, choć przyznam, że czasu jest mało. Chętnie zobaczyłbym tę ustawę jak najszybciej, bo to sprawa kluczowa.
Skoro mówimy o finansach, to w ramach reformy służby zdrowia opieka medyczna ma być dostępna dla każdego. Czy to nie wygeneruje kolejnych, dużych kosztów?
Nie wygeneruje, ponieważ zdecydowana większość Polaków i tak korzystała z systemu powszechnego. Nie jest to zbyt wielki problem. Środki, tak jak dzieje się to teraz, będą pochodzić z podatków. Wydaje mi się, że nie powinno to rodzić nadmiernego obciążenia systemu. Dzisiaj wyszukuje się kto ma zapłacić za usługę.
Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało, że skróci kolejki w służbie zdrowia. Mija rok, a sytuacja nie zmieniła się na korzyść.
Faktycznie, jesteśmy w tej sprawie nieco spóźnieni, ale nie brakowało ważnych spraw. Rok to nie jest makabrycznie długi okres dla tak dużego systemu, który dysponuje tak potężnymi pieniędzmi. Nie jesteśmy jednak w dużym niedoczasie. Uporządkowanie finansów i zniesienie barier biurokratycznych w finansowaniu świadczeń zdrowotnych, powinno znacząco wpłynąć na długość kolejek. Wyzwanie jest jednak duże i trzeba zmienić ustawę o finansowaniu świadczeń zdrowotnych.
Od miesięcy toczy się w Polsce walka o legalizację medycznej marihuany. Jaki jest pański stosunek do tego specyfiku?
Jestem przeciwnikiem medycznej marihuany. Uważam ją za placebo. Medyczna marihuana raczej nie ma dobrego wpływu na zdrowie. Trudno mi powiedzieć czy ma działanie kojące, przeciwbólowe. Gdyby tak było, to preparatów opartych o marihuanę byłaby ogromna ilość, a tak nie jest. Obawiam się, że jej efekty nie są wcale rewelacyjne. Zawsze będziemy się zmagać z możliwością uzależnienia. Jeżeli ktoś myśli, że od medycznej marihuany można się nie uzależnić, to grubo się myli. Jestem sceptykiem co do tego rozwiązania. Twierdzę to od dawna i będę swoje zdanie podtrzymywał. Doniesienia dotyczące medycznej marihuany mają charakter raczej eventowy, sensacyjny i nie są potwierdzone rzetelną wiedzą medyczną.
Not. Tomasz Karpowicz.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/324023-nasz-wywiad-boleslaw-piecha-jestem-przeciwnikiem-medycznej-marihuany-to-placebo