Witamy was w całej Polsce. Dziś witają was Polacy od Żagania do Białegostoku, od Bałtyku, do Tatr

— powiedział w Żaganiu minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

Przypomniał, że na ten dzień czekaliśmy dziesiątki lat.

Czekaliśmy na was dziesiątki lat, często mając poczucie osamotnienia, poczucie, że być może się już nigdy nie doczekamy, że jesteśmy jedynymi, którzy bronią cywilizacji od zagrożeń ze Wschodu. Ale dziś jest dobry dzień, w którym nadziej się ziściły

— podkreślił szef MON.

Przypomniał także ważne i wciąż aktualne słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego wypowiedziane w Tbilisi.

Trzeba pamiętać, że nadzieje były one okupione ciężką pracą i wysiłkiem. Trzeba przypomnieć słowa śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi, stolicy Gruzji w 2008 roku. „Jeżeli teraz się nie przeciwstawimy tej agresji, to później przyjdzie kolej na Ukrainę, następnie na państwa bałtyckie, a później być może i na mój kraj…”

— mówił Antoni Macierewicz i dodał, że nie trzeba było długo czekać, żeby te słowa się sprawdziły.

W 2010 roku śmieć poniósł prezydent Kaczyński i duża cześć polskiej elity niepodległościowej. Później miała miejsce agresja na Ukrainę, ataki cybernetyczne i polityczne na państwa bałtyckie. To dlatego wy - żołnierze amerykańscy - jesteście w Żaganiu. Żeby bronić wolności, niepodległości i pokoju w Europie i na świecie. Za to jesteśmy wam wdzięczni

— podkreślił.

Przypomniał również, że kiedy żołnierze USA są w Polsce, wojska naszego kraju znajdują się w Afganistanie, Kuwejcie i Iraku, a polskie okręty płyną na Morze Śródziemne, żeby bronić południowej flanki NATO.

Razem bronimy niepodległości Europy. Jesteśmy dumni ze wspólnego wysiłku, który gwarantuje bezpieczeństwo Polski, Europy i wschodniej flanki NATO.

— mówił minister Macierewicz podczas uroczystości powitania żołnierzy amerykańskich w Żaganiu.

wkt