Nie 90 tys. zł, ale ponad 120 tys. miało trafić z kont Komitetu Obrony Demokracji do firmy MKM-Studio należącej do Mateusza Kijowskiego
– donosi „Rzeczpospolita”.
Okazuje się, że afera z Mateuszem Kijowskim i Komitetem Obrony Demokracji w rolach głównych nie zmierza ku końcowi. Mamy do czynienia dopiero z początkiem afery wokół „obrońców demokracji”.
Przed kilkoma dniami okazało się, że firma MKM-Studio należąca do Mateusza Kijowskiego i jego żony wystawiła KOD-owi faktury na ponad 90 tys. złotych. Pieniądze miały być zapłatą za usługi wykonywane na rzecz organizacji. Problem polegał na tym, że sam Kijowski deklarował publicznie, że nie zarabia na KOD i utrzymuje się „ze wsparcia rodziny”.
Jak donosi „Rzeczpospolita”, 90 tys. to tylko początek wpłat na konto małżeństwa Kijowskich. Szef KOD miał dostać łącznie przynajmniej 120 tys. złotych.
Teraz dotarliśmy do informacji, z których wynika, że we wrześniu i październiku Kijowski wystawił Stowarzyszeniu KOD (następca Komitetu Społecznego) dwie faktury o łącznej wartości ponad 30 tys. zł. Obie zostały zrealizowane. Oznaczałoby to, że Mateusz Kijowski dostał z KOD minimum 120 tys. zł
– czytamy na stronach „Rz”.
Kijowski przekonuje, że otrzymał dwa przelewy, ale „niesłusznie przelane pieniądze” zwrócił na konto KOD.
WSZYSTKO O AFERZE FAKTUROWEJ W KOMITECIE OBRONY DEMOKRACJI!
Mly/rp.pl
-
TOTALNA KOMPROMITACJA OPOZYCJI TOTALNEJ! Marek Pyza, Marcin Wikło, Wojciech Biedroń i Stanisław Janecki na łamach aktualnego wydania tygodnika „wSieci” piszą o serii kompromitacji w środowisku kontestującym działania rządu. Przeczytaj koniecznie!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/323111-kolejne-problemy-z-fakturami-kijowskiego-lider-kod-mial-otrzymac-jeszcze-wiecej-pieniedzy