Było wiele propozycji wprowadzenia poprawek opozycji podczas prac w Senacie, opozycja nie skorzystała z żadnej. Senat przyjął ustawę budżetową bez poprawek. Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta.
Środowe posiedzenie Senatu rozpoczęło się od sporu nad porządkiem obrad. Senatorowie opozycji opowiedzieli się przeciw wprowadzeniu pod obrady ustaw, które zostały przegłosowane przez Sejm w Sali Kolumnowej, w tym ustawy budżetowej. Twierdzą m.in., że nie było wtedy kworum.
Usunięcia z porządku obrad Senatu punktu dotyczącego budżetu chciała Platforma Obywatelska. Wniosek formalny w tej sprawie składał na początku posiedzenia senator Bogdan Klich. Polityk przekonywał, że szereg ekspertyz wskazuje na nielegalność przyjęcia przez Sejm spornych ustaw.
Zatwierdzono jednak porządek, w którym znajduje się ustawa budżetowa. Początkowo marszałek Senatu Stanisław Karczewski zapowiadał, że punkt ten pojawi się w porządku obrad po godzinie 12. Założenia ustawy budżetowej
Zgodnie z ustawą, dochody budżetu państwa wyniosą w 2017 roku ponad 325 mld zł, a wydatki - ponad 384 mld zł; maksymalny poziom deficytu nie przekroczy 59 mld 345 mln 500 tys. zł.
Rząd założył, że w 2017 r. wzrost PKB (w ujęciu realnym) wyniesie 3,6 proc., średnioroczna inflacja - 1,3 proc., nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej - 5,0 proc., wzrost zatrudnienia w gospodarce narodowej - 0,7 proc., a wzrost spożycia prywatnego (w ujęciu nominalnym) - 5,5 proc.
Opozycja kwestionuje przyjęcie przez Sejm budżetu, twierdząc, że gdy ustawa była głosowana w Sali Kolumnowej nie było kworum i że część ich posłów nie była dopuszczona do obrad. Marszałek Sejmu zapewnił, że w głosowaniach 16. grudnia brała udział wymagana w konstytucji liczba posłów oraz, że każdy z posłów mógł wejść do Sali Kolumnowej głównym wejściem i brać udział w każdym głosowaniu.
W ubiegłym tygodniu marszałek Senatu Stanisław Karczewski poinformował, że „jeśli będzie wola”, to na najbliższym posiedzeniu zgłosi część poprawek do budżetu na 2017 r. proponowanych przez opozycję. Taką propozycję zgłaszali wcześniej szef Nowoczesnej Ryszard Petru i wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z klubu Kukiz‘15.
kk / PAP, mall
-
TOTALNA KOMPROMITACJA OPOZYCJI TOTALNEJ! Marek Pyza, Marcin Wikło, Wojciech Biedroń i Stanisław Janecki na łamach najnowszego wydania tygodnika „wSieci” piszą o serii kompromitacji w środowisku kontestującym działania rządu. Przeczytaj koniecznie!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/322937-opozycja-nie-wykorzystala-szansy-senat-przyjal-ustawe-budzetowa-bez-poprawek-teraz-trafi-do-podpisu-prezydenta