Nie możemy pozwolić, by Polska była w tej przestrzeni ryzyka, że ma budżet, który nie do końca jest legalny

—mówił w rozmowie z TVN24 BiS były premier Donald Tusk, odnosząc się do trwającego w Polsce kryzysu sejmowego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Przerwa w Konwencie Seniorów. Partie gotowe do rozmowy ws. sytuacji w Sejmie. PO nie godzi się na zakończenie okupacji

Tusk podkreślił, że sytuacja w Sejmie „wymaga szybkiego i pozytywnego rozwiązania”.

Wszyscy obserwują to, co dzieje się w polskim parlamencie, z niepokojem, a czasem z brakiem zrozumienia dla tej sytuacji

—powiedział szef Rady Europejskiej, dodając:

Odpowiedzialność zawsze w dużo większym stopniu spoczywa na władzy, dlatego nie mam wątpliwości, że to rolą władzy, PiS-u i szefostwa parlamentu jest uczynienie tego pierwszego kroku, aby dać przestrzeń do kompromisu.

B. premier zaznaczył, że głównym problemem są wątpliwości dot. przyjęcia budżetu.

Jest oczywiście druga rzecz, być może w perspektywie najbliższego roku, a nie tygodnia, najważniejsza: to pewność, że budżet naszego państwa został uchwalony we właściwy, legalny sposób. (…) Nie możemy pozwolić, by Polska była w tej przestrzeni ryzyka, że ma budżet, który nie do końca jest legalny

—mówił.

Tusk, pytany, czy jego zdaniem obecny spór parlamentarny może wpłynąć na to, że unijne fundusze dla Polski będą zagrożone, powiedział:

Każdy, kto będzie miał złą wolę i będzie dociekliwie chciał sprawdzać prawną sytuację Polski z dwuznacznie uchwalonym budżetem, będzie miał mocne argumenty. Trzeba zrobić wszystko by nikt, kto będzie chciał wykorzystywać tę sytuację, tych argumentów nie miał

—zaznaczył.

CZYTAJ TAKŻE: CZYTAJ WIĘCEJ: Straszenie nielegalnym budżetem i tąpnięciem gospodarczym to wstęp do rozwiązań siłowych. Będzie kolejny atak opozycji. Jeszcze mocniejszy

kk/TVN24 BIS

-

TOTALNA KOMPROMITACJA OPOZYCJI TOTALNEJ! Marek Pyza, Marcin Wikło, Wojciech Biedroń i Stanisław Janecki na łamach najnowszego wydania tygodnika „wSieci” piszą o serii kompromitacji w środowisku kontestującym działania rządu. Przeczytaj koniecznie!

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.