Prezes Jarosław Kaczyński prosił nas, by zachować spokój, byśmy nie dali się sprowokować – zwłaszcza osoby siedzące w ławach sejmowych tuż przy parlamentarzystach Platformy
— mówi w rozmowie z wPolityce.pl prof. Krystyna Pawłowicz.
wPolityce.pl: Pani poseł, z jakim przekazem przyszedł wczoraj do Państwa Jarosław Kaczyński podczas posiedzenie klubu parlamentarnego PiS?
Prof. Krystyna Pawłowicz, PiS: Prezes Jarosław Kaczyński prosił nas, by zachować spokój, byśmy nie dali się sprowokować – zwłaszcza osoby siedzące w ławach sejmowych tuż przy parlamentarzystach Platformy. Apelował, by mieć włączone telefony, dokładnie słuchać poleceń organizacyjnych Marszałka Sejmu. Musimy być przygotowani na każdy scenariusz. Jest przygotowana Sala Kolumnowa. Pełna mobilizacja.
Krótko mówiąc - apelował o maksymalne wyciszenie emocji ze strony PiS.
Tak. Musimy wiedzieć, że jesteśmy na widelcu – i choć paradoksalnie to nie my łamiemy reguły funkcjonowania Sejmu, to tylko czekają na nasze potknięcie. Media zachodnie, Zachód tylko czekają to – by udzielić „bratniej pomocy”.
W ten scenariusz wpisuje się opozycja, która chce przedstawiać Polskę pod rządami PiS jako kraj anarchią stojący, który państwa sąsiednie muszą wziąć w opiekę. To jest dokładnie to, co w czasach Targowicy – zwyczajna zdrada.
O ile posłowie Nowoczesnej deklarowali, że nie będą blokować mównicy i uniemożliwiać prowadzenia obrad, o tyle Platforma zapowiada, że pójdzie na ostro, jeśli PiS nie spełni ich oczekiwań.
Trzeba być przygotowanym na wszystko – postulat uniemożliwienia prowadzenia obrad rozumiem jako groźbę fizycznego blokowania mównicy, sali plenarnej.
Wtedy przeniosą się państwo do Sali Kolumnowej?
Dokładnie.
A jeśli i tam dojdzie do próby blokowania obrad? Mają państwo plan C?
Mamy nie tylko plan B, ale i C, D, E… Poza tym uważam, że w Sali Kolumnowej nie będzie tak łatwo blokować mównicy, dobiegać do niej i awanturować się.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prezes Jarosław Kaczyński prosił nas, by zachować spokój, byśmy nie dali się sprowokować – zwłaszcza osoby siedzące w ławach sejmowych tuż przy parlamentarzystach Platformy
— mówi w rozmowie z wPolityce.pl prof. Krystyna Pawłowicz.
wPolityce.pl: Pani poseł, z jakim przekazem przyszedł wczoraj do Państwa Jarosław Kaczyński podczas posiedzenie klubu parlamentarnego PiS?
Prof. Krystyna Pawłowicz, PiS: Prezes Jarosław Kaczyński prosił nas, by zachować spokój, byśmy nie dali się sprowokować – zwłaszcza osoby siedzące w ławach sejmowych tuż przy parlamentarzystach Platformy. Apelował, by mieć włączone telefony, dokładnie słuchać poleceń organizacyjnych Marszałka Sejmu. Musimy być przygotowani na każdy scenariusz. Jest przygotowana Sala Kolumnowa. Pełna mobilizacja.
Krótko mówiąc - apelował o maksymalne wyciszenie emocji ze strony PiS.
Tak. Musimy wiedzieć, że jesteśmy na widelcu – i choć paradoksalnie to nie my łamiemy reguły funkcjonowania Sejmu, to tylko czekają na nasze potknięcie. Media zachodnie, Zachód tylko czekają to – by udzielić „bratniej pomocy”.
W ten scenariusz wpisuje się opozycja, która chce przedstawiać Polskę pod rządami PiS jako kraj anarchią stojący, który państwa sąsiednie muszą wziąć w opiekę. To jest dokładnie to, co w czasach Targowicy – zwyczajna zdrada.
O ile posłowie Nowoczesnej deklarowali, że nie będą blokować mównicy i uniemożliwiać prowadzenia obrad, o tyle Platforma zapowiada, że pójdzie na ostro, jeśli PiS nie spełni ich oczekiwań.
Trzeba być przygotowanym na wszystko – postulat uniemożliwienia prowadzenia obrad rozumiem jako groźbę fizycznego blokowania mównicy, sali plenarnej.
Wtedy przeniosą się państwo do Sali Kolumnowej?
Dokładnie.
A jeśli i tam dojdzie do próby blokowania obrad? Mają państwo plan C?
Mamy nie tylko plan B, ale i C, D, E… Poza tym uważam, że w Sali Kolumnowej nie będzie tak łatwo blokować mównicy, dobiegać do niej i awanturować się.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/322845-nasz-wywiad-krystyna-pawlowicz-prezes-kaczynski-prosil-bysmy-nie-dali-sie-sprowokowac-mamy-nie-tylko-plan-b-ale-i-c-d-e