Można by oczywiście twierdzić, że skoro opozycja sama się spycha w odmęty głuptactwa i śmieszności, trudno coś na to poradzić. Tyle tylko, że taka opozycja nie spełnia swojej roli, co – mówiąc górnolotnie – nie służy demokracji. Poza tym taka opozycja jest niebezpieczna, bo stać ją na każdą desperację, co w prosty sposób wynika z niekontrolowanej eskalacji głuptactwa. Istnieje oczywiście taka możliwość, chociaż nikła, że przynajmniej jedna osoba czy ośrodek to kontroluje. Wtedy chodziłoby o to, że z głuptactwa i jego eskalacji można by zrobić narzędzie wywołania społecznych niepokojów czy wręcz jakiejś rewolucji (majdanu). Skoro nie udaje się wygrać z PiS narzędziami klasycznej polityki, zorganizowane manifestacje uliczne nie doprowadziły do przesilenia, a sejmowy pucz się nie udał, wówczas przyzwolenie na niekontrolowaną erupcję głuptactwa stwarza możliwość przerodzenia się tego w jakiś wybuch. Ma to jednak słabe strony. Po pierwsze, wybuch wywołany erupcją głuptactwa jest bardzo trudny do kontrolowania. Po drugie, głuptactwo jest jednak widoczne i normalnych ludzi odstręcza, a wręcz przeraża. Po trzecie, bazowanie na głuptactwie nie przynosi honoru tym, którzy chcieliby z tego narzędzia skorzystać. Nie mówiąc o tym, że nie buduje ich powagi.
Ważniactwo przekraczające granice bufonady połączone z głupawką tworzy niebezpieczną mieszankę wybuchową. Grzegorz Schetyna może na wszelkie sposoby interpretować swoją postawę jako racjonalną, spójną i mającą uchwytny cel, tyle że nawet w miarę racjonalne wytłumaczenie tego, co robi PO, nie ma większego wpływu na raz uruchomione procesy. Grzegorz Schetyna twierdzi, że tkwi w rzeczywistości 33. posiedzenia Sejmu, podczas gdy 11 stycznia 2017 r. rozpoczyna się już następne posiedzenie. Jest to zatem funkcjonowanie w rzeczywistości równoległej. A w rzeczywistości alternatywnej nie da się rozwiązać problemów istniejących w realnym świecie. Nawet łącząc ważniactwo z głupawką, a może właśnie dlatego.
-
TRAFIENI ZATOPIENI. SCHETYNA ZYSKUJE, KIJOWSKI I PETRU SKOMPROMITOWANI! Nowy numer „wSieci” już w kioskach!
E - wydanie dostępne na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Można by oczywiście twierdzić, że skoro opozycja sama się spycha w odmęty głuptactwa i śmieszności, trudno coś na to poradzić. Tyle tylko, że taka opozycja nie spełnia swojej roli, co – mówiąc górnolotnie – nie służy demokracji. Poza tym taka opozycja jest niebezpieczna, bo stać ją na każdą desperację, co w prosty sposób wynika z niekontrolowanej eskalacji głuptactwa. Istnieje oczywiście taka możliwość, chociaż nikła, że przynajmniej jedna osoba czy ośrodek to kontroluje. Wtedy chodziłoby o to, że z głuptactwa i jego eskalacji można by zrobić narzędzie wywołania społecznych niepokojów czy wręcz jakiejś rewolucji (majdanu). Skoro nie udaje się wygrać z PiS narzędziami klasycznej polityki, zorganizowane manifestacje uliczne nie doprowadziły do przesilenia, a sejmowy pucz się nie udał, wówczas przyzwolenie na niekontrolowaną erupcję głuptactwa stwarza możliwość przerodzenia się tego w jakiś wybuch. Ma to jednak słabe strony. Po pierwsze, wybuch wywołany erupcją głuptactwa jest bardzo trudny do kontrolowania. Po drugie, głuptactwo jest jednak widoczne i normalnych ludzi odstręcza, a wręcz przeraża. Po trzecie, bazowanie na głuptactwie nie przynosi honoru tym, którzy chcieliby z tego narzędzia skorzystać. Nie mówiąc o tym, że nie buduje ich powagi.
Ważniactwo przekraczające granice bufonady połączone z głupawką tworzy niebezpieczną mieszankę wybuchową. Grzegorz Schetyna może na wszelkie sposoby interpretować swoją postawę jako racjonalną, spójną i mającą uchwytny cel, tyle że nawet w miarę racjonalne wytłumaczenie tego, co robi PO, nie ma większego wpływu na raz uruchomione procesy. Grzegorz Schetyna twierdzi, że tkwi w rzeczywistości 33. posiedzenia Sejmu, podczas gdy 11 stycznia 2017 r. rozpoczyna się już następne posiedzenie. Jest to zatem funkcjonowanie w rzeczywistości równoległej. A w rzeczywistości alternatywnej nie da się rozwiązać problemów istniejących w realnym świecie. Nawet łącząc ważniactwo z głupawką, a może właśnie dlatego.
-
TRAFIENI ZATOPIENI. SCHETYNA ZYSKUJE, KIJOWSKI I PETRU SKOMPROMITOWANI! Nowy numer „wSieci” już w kioskach!
E - wydanie dostępne na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/322736-totalna-anarchia-w-po-schetyny-zamienila-sie-w-totalna-glupawke-z-kazdym-dniem-glupsza?strona=2