Dzisiaj mamy o 14- tej spotkanie z udziałem tych, którzy już wczoraj rozmawiali, poza PO. Zobaczymy czy PO będzie. Bardzo bym sobie tego życzył, bo wtedy można by ostatecznie się porozumieć
— mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w „Kwadransie polityczny” na antenie TVP 1.
Ja bym przed jednym przestrzegał. Przestrzegałbym przed banalizowaniem tego, co się dzisiaj w Sejmie dzieje. To blokowanie sejmu, mównicy, stołu prezydialnego, to jest bardzo drastyczne łamanie prawa, konstytucji. To jest stan, który nigdy więcej nie powinien się powtórzyć.
— mówił b. premier.
Mogą być spory, muszą być spory - można jest rozstrzygać w TK. Ale powinniśmy normalnie obradować
– dodał gość Doroty Łosiewicz.
Na pytanie, które posiedzenie sejmu rozpocznie się w środę – prezes PiS odpowiedział bez wahania.
Oczywiście 34. 33 posiedzenie się zakończyło. Zawsze jest tak, że w polityce zdarza się, że ludzie zmieniają zdanie. Liczę na to, że to nastąpi. Że argumenty będą traktowane poważnie. Nic gorszego niż dyskusja w której argumenty nie maj znaczenia. I próbuje się zastosować siłę Polska ma, choć dość odległe doświadczenia z tymi praktykami: liberum weto, zrywanie Sejmu. Wiemy jak to się dla Polski skończyło…
– mówił Jarosław Kaczyński.
Można się nie zgadzać z wynikiem wyborów, ale trzeba go honorować. To jest podstawowa zasada demokracji. Tak jak podstawową zasadą demokracji jest, że większość decyduje. Mniejszość nie ma prawa, żadną metodą doprowadzić do tego, że Sejm nie funkcjonuje. Marszałek ma nie tylko prawo ale i obowiązek doprowadzić do tego by Sejm funkcjonował. Jutro rozpocznie się 34 posiedzenie Sejmu
– zapewnił prezes PiS.
Na pytanie o radykalizację postawy Grzegorza Schetyny, który jako pierwszy szukał sposobu zakończenia blokady sejmu, obecnie jednak odmawia rozmów – Jarosław Kaczyński odpowiedział:
Ja nie jestem schetynologiem, ale jestem politykiem. Dochodzi do ostrych walk pomiędzy obiema partiami jak i wewnątrz tej partii Dochodzi do konkurencji w ekstremizmie. Też znane z polskiej historii zjawiska.
Musimy z tej drogi zejść. Porozumienie jest możliwe tylko w oparciu o prawo. Jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia może się zwrócić do TK.
Prezes PiS zapewnił również:
Wg mojego rozeznania – wszystko było w porządku. Moja znajomość prawa pozwala mi stwierdzić, że Sejm mógł obradować 16 grudnia w Sali Kolumnowej. I sam byłem świadkiem jak marszałek uderzeniami laski marszałkowskiej zakończył posiedzenie
Na pytanie dlaczego PiS nie zgadza się na ponowne przegłosowanie ustawy budżetowej b. premier tłumaczył:
Nie chcemy stworzyć w Polsce skrajnie anarchicznego ustroju, w którym mniejszość może siłą nazrzucać swoją wole. Gdybyśmy się na to zgodzili – coś takiego byśmy właśnie stworzyli, ze straszliwą stratą dla demokracji
– zaznaczył
Natomiast proponujemy, by stała się rzecz nadzwyczajna – by nasza większość w Senacie uchwaliła cześć poprawek opozycji, by one wróciły do Sejmu i mogły być tam rozważane. Możemy nawet wziąć pod uwagę przyjęcie niektórych z tych poprawek
– zadeklarował Jarosław Kaczyński.
To się nie zdarza, by większość uchwalała poprawki opozycji
– przypomniał.
Jak przypomniał, taka propozycja wyszła ze strony opozycji.
Myśmy w imię spokoju politycznego na to się zgodzili. Zobaczymy jak to dzisiaj będzie
– powiedział prezes PiS.
Jarosław Kaczyński kategorycznie odrzucił natomiast możliwość samorozwiązania Sejmu.
Przedterminowe wybory wymagają decyzji 2/3 pełnego składu Sejmu. Nie sądzę byśmy taką większość znaleźli. Nie ma żadnych przesłanek, by Sejm rozwiązywać
— stwierdził.
ansa/ TVP 1
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/322676-kaczynski-ponawia-zaproszenie-dla-schetyny-i-dodaje-mozemy-wziac-pod-uwage-przyjecie-niektorych-poprawek-opozycji-do-budzetu