Apeluję do Grzegorza Schetyny, by upomniał się o swoje prawa autorskie do ośmieszenia cyrku w Sejmie jako cyrku, tym bardziej że może liczyć co najmniej na współautorstwo, skoro rzecz się działa w tym samym czasie. W wypadku Grzegorza Schetyny nie ma dwuznacznego obyczajowego i moralnego kontekstu, więc może śmiało powiedzieć, gdzie był i jak się szusowało. Dlaczego Ryszard Petru ma się puszyć jako jedyny autor patentu? To by zresztą stanowiło piękną klamrę do całości sejmowego dziwadła, gdyż wszystko to, co robią od 16 grudnia Pomasko-Mucho-Gajewsko-Szczerbo-Myrcho-Nitrasowie zaczęło się bez zgody i błogosławieństwa Grzegorza Schetyny, a potem po prostu wymknęło się spod kontroli. Panie Grzegorzu, niech pan nie czeka na wypłynięcie jakichś słit foci, z których będzie się pan musiał pokrętnie tłumaczyć, tylko odważnie powie, jak było na tych nartach w Sylwestra. Odzyska pan w ten sposób przywództwo po stronie opozycji, odbierze uznanie za prawa autorskie, ośmieszy tych w klubie PO, którzy ośmieszają pana i ostatecznie zakończy tę żenadę przed 11 stycznia 2017 r., czyli jeszcze przed kolejnym posiedzeniem Sejmu. Odwagi!
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Apeluję do Grzegorza Schetyny, by upomniał się o swoje prawa autorskie do ośmieszenia cyrku w Sejmie jako cyrku, tym bardziej że może liczyć co najmniej na współautorstwo, skoro rzecz się działa w tym samym czasie. W wypadku Grzegorza Schetyny nie ma dwuznacznego obyczajowego i moralnego kontekstu, więc może śmiało powiedzieć, gdzie był i jak się szusowało. Dlaczego Ryszard Petru ma się puszyć jako jedyny autor patentu? To by zresztą stanowiło piękną klamrę do całości sejmowego dziwadła, gdyż wszystko to, co robią od 16 grudnia Pomasko-Mucho-Gajewsko-Szczerbo-Myrcho-Nitrasowie zaczęło się bez zgody i błogosławieństwa Grzegorza Schetyny, a potem po prostu wymknęło się spod kontroli. Panie Grzegorzu, niech pan nie czeka na wypłynięcie jakichś słit foci, z których będzie się pan musiał pokrętnie tłumaczyć, tylko odważnie powie, jak było na tych nartach w Sylwestra. Odzyska pan w ten sposób przywództwo po stronie opozycji, odbierze uznanie za prawa autorskie, ośmieszy tych w klubie PO, którzy ośmieszają pana i ostatecznie zakończy tę żenadę przed 11 stycznia 2017 r., czyli jeszcze przed kolejnym posiedzeniem Sejmu. Odwagi!
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/322529-ryszard-petru-zrobil-rzecz-wielka-odwazna-i-godna-podzieki-a-teraz-czas-na-grzegorza-schetyne?strona=2