Mieszkańcy Izraela mają dużą świadomość odpowiedzialności za własne bezpieczeństwo

-– mówił w TVP Info były dowódca GROM gen. Roman Polko, komentując niedzielny zamach w Jerozolimie.

Społeczeństwo jest dobrze wyedukowane

-– podkreślił.

W niedzielę na popularnej promenadzie w Jerozolimie terrorysta wjechał ciężarówką w tłum ludzi. Rannych zostało co najmniej 15 osób, najprawdopodobniej cztery osoby zginęły.

CZYTAJ TEŻ: Izrael: Ciężarówka wjechała w tłum pieszych w Jerozolimie. Nie żyją cztery osoby. „To atak terrorystyczny”. WIDEO

Jak podaje Reuters powołując się na relację jednego ze świadków, wojskowi zaczęli strzelać do ciężarówki. Kierowca zmienił kierunek jazdy, zawrócił i ponownie w nich wjechał. Kierowca, Palestyńczyk zginął na miejscu.

Izrael pewnie jeszcze zwiększy kontrole. Tam prowadzi się więcej działań selektywnych. Nie na zasadzie masowego sprawdzania i puszczania bokiem terrorystów, jak to się ma w Europie

— mówił na antenie TVP Info gen. Roman Polko, były dowódca GROM. Dodał, że terroryści, którzy dokonywali zamachów w Europie, w większości byli wcześniej na celowniku służb.

W Izraelu takich błędów raczej się nie popełnia

—podkreślał.

Fala palestyńskich zamachów, w Izraelu rozpoczęła się w październiku 2015 r.

Nawet Izrael który do perfekcji doprowadził swoje systemy bezpieczeństwa, nie jest w stanie uniknąć zamachów

—powiedział gen. Roman Polko.

ansa/ TVP Info