Mateusz Kijowski stał się poważnym problemem dla KOD-u. Wielu sympatyków Komitetu po ujawnieniu faktur, a także wypowiedziach innych działaczy, odwraca się od lidera. Jednak są i tacy, którzy stają w jego obronie. Głos solidarności z Kijowskim popłynął od nazywającego stan wojenny „kulturalnym wydarzeniem” płk. Mazguły. W jego obronie odezwał się także Lech Wałęsa.
Na profilu facebookowym Wałęsy ukazał się wpis, w którym były prezydent stwierdza, że atak na Mateusza Kijowskiego jest „niemądry” i „nieuczciwy”.
Nie da się zaczynać podobnej działalności w podobnej sytuacji od intercyzy. Na początku każdy oddany działacz stawia wszystko w tym cały swój prywatny majątek. Uporządkowanie i rozdział następuje później. Nie znam nikogo w Polsce i na świecie Kto by inaczej zaczynał i postępował
— przekonuje.
W świetle doniesień byłego działacza KOD o przeznaczaniu składek przez Mateusza Kijowskiego na drogi telefon czy laptopa ta linia obrony nie brzmi specjalnie przekonująco.
Więcej o skandalu w KOD można przeczytać TU.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/322383-znamienne-walesa-staje-w-obronie-lidera-kod-atak-na-pana-kijowskiego-jest-niemadry-i-nieuczciwy