To było dla nas zaskoczenie. Sądziliśmy, że wszyscy robią wszystko za darmo. Zostanie przeprowadzony audyt
—tłumaczyli podczas konferencji prasowej członkowie zarządu sprawę z fakturami na usługi informatyczne dla KOD, którymi zajmował się Mateusz Kijowski. Najciekawsze jednak odbyło się już poza kamerami, gdzie doszło do awantury pomiędzy działaczami.
CZYTAJ: Czy w KOD była „LEWA KASA” z „DOTACJI ZEWNĘTRZNYCH” rozpisywana jako „ZBIÓRKA ULICZNA”?!!!
Z przebiegu wydarzeń, które zarejestrował „Super Express” wynika, że KOD jest naprawdę mocno podzielony.
Liderka szczecińskiego oddziału Magdalena Filiks miała krzyczeć do swoich kolegów:
Jak zacznę mówić prawdę, to wam kapcie pospadają! Wiem, kto prowadził tę stronę internetową. I miałam to powiedzieć na tej konferencji? Pewni jesteście? Bo dwie osoby ją prowadziły i chciały tu dzisiaj być. Po to, żeby uspokoić ludzi w Polsce, że nic się złego nie dzieje. Bo ktoś za ten KOD też odpowiada. Skończyłam z wami rozmawiać. Jak zacznę mówić prawdę, to wam kapcie pospadają! Jak w PiS, niczym się nie różnicie!
Jak widać faktury Kijowskiego to tylko czubek góry lodowej, o którą już niedługo może rozbić się Komitet Obrony Demokracji.
kk/Super Express
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/322357-faktury-kijowskiego-to-tylko-czubek-gory-lodowej-awantura-po-konferencji-zarzadu-kod-jak-zaczne-mowic-prawde-to-wam-kapcie-pospadaja