Ma rację wicepremier Mateusz Morawiecki mówiący, że totalna sejmowa opozycja boi się budżetu na 2017 rok, ponieważ między innymi gwałtownie wzrastają w nim nakłady na ważne cele społeczne.
Rzeczywiście środki kierowane do rodzin wychowujących dzieci w latach 2016-2017 wzrosną z kwoty 24,7 mld zł na koniec 2015 roku do kwoty 43,2 mld zł w roku 2016 i aż 51,5 mld zł na koniec roku 2017.
Oznacza to, że średnio na jedno dziecko z budżetu państwa kierowane było 3,3 tys. zł w roku 2015, 5,9 tys. zł w roku 2016 i aż 7,1 tys. zł w roku 2017, co oznacza wzrost ponad dwukrotny w ciągu ostatnich 2 lat.
Na wspomniane 51,5 mld zł kierowanych do rodzin z dziećmi w roku 2017 złożą się: zasiłki macierzyńskie na kwotę 8,8 mld zł, ulgi na dzieci w PIT na kwotę 7 mld zł, świadczenia rodzinne na kwotę 12,8 mld zł i wreszcie nakłady na program „Rodzina 500 plus” największa kwota 22,9 mld zł.
Przypomnijmy tylko, że jak poinformowała w ostatnich dniach minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska do końca tego roku z programu Rodzina 500 plus zostało wypłacone ponad 16 mld zł, czyli więcej niż przewidywano w budżecie państwa, ponieważ zostało nim objęte więcej „pierwszych” dzieci (500 zł przysługuje takim dzieciom, jeżeli miesięczne dochody na członka rodziny nie przekraczają 800 zł, a w przypadku dziecka niepełnosprawnego 1200 zł na osobę).
Dodała, że z programu obecnie korzysta już 3,8 mln dzieci i stwierdziła, że program „Rodzina 500plus”, poprawia sytuacje materialną rodzin wychowujących dzieci, ponieważ zmniejsza się wyraźnie ilość takich rodzin obejmowanych pomocą społeczną.
Programem jest objętych średnio 52,2 % dzieci do 18 roku życia, przy czym w gminach wiejskich jest to aż 61% dzieci, w gminach miejsko-wiejskich 56% dzieci i w gminach miejskich 44% dzieci, co tylko potwierdza, że do tej pory najwięcej wielodzietnych niezamożnych rodzin funkcjonowało w środowisku wiejskim.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ma rację wicepremier Mateusz Morawiecki mówiący, że totalna sejmowa opozycja boi się budżetu na 2017 rok, ponieważ między innymi gwałtownie wzrastają w nim nakłady na ważne cele społeczne.
Rzeczywiście środki kierowane do rodzin wychowujących dzieci w latach 2016-2017 wzrosną z kwoty 24,7 mld zł na koniec 2015 roku do kwoty 43,2 mld zł w roku 2016 i aż 51,5 mld zł na koniec roku 2017.
Oznacza to, że średnio na jedno dziecko z budżetu państwa kierowane było 3,3 tys. zł w roku 2015, 5,9 tys. zł w roku 2016 i aż 7,1 tys. zł w roku 2017, co oznacza wzrost ponad dwukrotny w ciągu ostatnich 2 lat.
Na wspomniane 51,5 mld zł kierowanych do rodzin z dziećmi w roku 2017 złożą się: zasiłki macierzyńskie na kwotę 8,8 mld zł, ulgi na dzieci w PIT na kwotę 7 mld zł, świadczenia rodzinne na kwotę 12,8 mld zł i wreszcie nakłady na program „Rodzina 500 plus” największa kwota 22,9 mld zł.
Przypomnijmy tylko, że jak poinformowała w ostatnich dniach minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska do końca tego roku z programu Rodzina 500 plus zostało wypłacone ponad 16 mld zł, czyli więcej niż przewidywano w budżecie państwa, ponieważ zostało nim objęte więcej „pierwszych” dzieci (500 zł przysługuje takim dzieciom, jeżeli miesięczne dochody na członka rodziny nie przekraczają 800 zł, a w przypadku dziecka niepełnosprawnego 1200 zł na osobę).
Dodała, że z programu obecnie korzysta już 3,8 mln dzieci i stwierdziła, że program „Rodzina 500plus”, poprawia sytuacje materialną rodzin wychowujących dzieci, ponieważ zmniejsza się wyraźnie ilość takich rodzin obejmowanych pomocą społeczną.
Programem jest objętych średnio 52,2 % dzieci do 18 roku życia, przy czym w gminach wiejskich jest to aż 61% dzieci, w gminach miejsko-wiejskich 56% dzieci i w gminach miejskich 44% dzieci, co tylko potwierdza, że do tej pory najwięcej wielodzietnych niezamożnych rodzin funkcjonowało w środowisku wiejskim.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/322279-srodki-dla-rodzin-z-dziecmi-wzrosna-ponad-dwukrotnie-w-ciagu-najblizszych-dwoch-lat?wersja=mobilna