Mateusz Kijowski, którego firma przez kilka miesięcy zarobiła na Komitecie Obrony Demokracji ponad 90 tys. złotych, musi być nie lada fachowcem od informatyki. Usługi jego firmy są bowiem kilka razy droższe od innych firm informatycznych na rynku. Dziwne faktury wskazują na to, że usługi Kijowskiego mają znamiona skoku na kasę KOD. Informatycy, z którymi skontaktował się portal wPolityce.pl łapią się za głowę widząc gigantyczne kwoty za usługi, które warte są o wiele mniej!

Razem z informatykiem prześledziliśmy faktury, które firma Kijowskiego wystawiała Komitetowi Obrony Demokracji za usługi informatyczne. Okazało się, że kwoty jakie płacił firmie Kijowskiego są mocno zawyżone, a wiele usług można wykonać za darmo!

CZYTAJ TAKŻE:„Rzeczpospolita”: Wysoka pensja lidera KOD. „Co najmniej 90 tysięcy ze zbiórek trafiło do firmy Kijowskiego”

Choćby utrzymanie domeny, której koszt to ok. 120 zł rocznie. Tymczasem Kijowskiemu za zaledwie jeden miesiąc obsługi domeny płacono 307 złotych. Z kolei odzyskiwanie danych po atakach, które Kijowski wycenił na ponad 7 tysięcy złotych powinno być darmowe. Wiele firm udostępnia tę usługę za darmo, w ramach zakupu przestrzeni na serwerach. Następna sprawa dotyczy tzw. „migracji danych i usług”. Za to Kijowski otrzymywał prawie 4,8 tys. złotych miesięcznie. To olbrzymia kwota za usługę, która także mogłaby być darmowa, podobnie jak w przypadku odzyskiwania danych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Jeszcze większe kłopoty Kijowskiego. Były działacz KOD: strona organizacji powstała za darmo, a Kijowski ze składek kupował gadżety

Kijowski wyjątkowo niejasno opisuje też swoje usługi zawarte w fakturach. Co ma bowiem znaczyć pozycja pt. „przygotowanie nowych serwisów oraz opracowanie treści”? Czy oznacza to, że Kijowski za ponad 7 tys. złotych miesięcznie i co 30 dni tworzył zupełnie nową stronę Komitetu Obrony Demokracji? To niemożliwe, gdyż stronę, od podstaw, buduje się się raz, a kolejne (już dużo mniejsze) koszy wynikają z administrowania serwisem.

Jednorazowy koszt stworzenia strony dla organizacji podobnej do  https://www.ruchkod.pl/ r , biorąc pod uwagę, że nie posiada ona skomplikowanej struktury nie powinien przekroczyć jednorazowo ok. 4-8 tys. zł. I tak jest to dość wygórowana cena, biorąc pod uwagę, że projekt strony jest oparty na szablonie, który nawet w wersji PRO kosztuje zaledwie 69 dolarów oraz na systemie Wordpress, który jest darmowy.

– tłumaczy nam proszący o anonimowość informatyk.

Kijowski przebudowywał też co miesiąc strukturę serwisu internetowego, co kosztowało KOD ponad 5 tys. złotych. Ta pozycja na fakturze także może budzić wątpliwości, biorąc pod uwagę, że cały serwis jest oparty na gotowym szablonie, więc zmiana umiejscowienia elementów na stronie polega na kilku kliknięciach myszką. Z tym poradzi sobie nawet zwykły administrator serwisu, a bardziej skomplikowane operacje tego typu programista wyceni na zaledwie kilkaset złotych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Tak Kijowski zarabiał na obronie demokracji. ZOBACZ faktury wystawione przez firmę lidera KOD

Czytaj na kolejnej stronie…