W Prawie i Sprawiedliwości pojawił się pomysł, aby przesunąć posiedzenie Sejmu co najmniej o dwa tygodnie. Tym krokiem posłowie Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej zostaliby wykiwani - donosi „Super Express”.
O takiej możliwości, w rozmowie z dziennikiem, mówił również wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Adam Lipiński.
Albo opozycja pójdzie po rozum do głowy, albo można by przesunąć najbliższe posiedzenie
— powiedział Lipiński.
Posłowie opozycji, którzy okupują salę plenarną Sejmu, żądają powtórki głosowania nad ustawą budżetową, na co nie zgadza się Prawo i Sprawiedliwość, które rozważa różne rozwiązania tej sytuacji. Jednym z nich jest przesunięcie obrad z 11 stycznia. Jak podkreślił Adam Lipiński, posłowie partii rządzącej zastanawiają się nad tym.
To byłoby pokazanie, że to opozycja jest zagrożeniem dla demokracji i psuje państwo
— dodaje Lipiński.
Z kolein jedne z posłów z otoczenia prezesa Jarosława Kaczyńskiego proponuje inne rozwiązanie.
Można też opozycję wziąć siłą i wynieść ich z sali
— powiedział poseł.
wkt/Super Express
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/321860-lipinski-albo-opozycja-pojdzie-po-rozum-do-glowy-albo-mozna-by-przesunac-najblizsze-posiedzenie