Oni od roku prowokowali najróżniejsze burdy, awantury i pewnie chcieli, żebyśmy byli sprowokowani do rozwiązań bardziej stanowczych. Nic z tego
— mówił o opozycji prof. Piotr Gliński, który był gościem RMF FM.
Uniemożliwili dostęp do stołu prezydialnego, do fotelu marszałka, także jak myśmy wychodzili z sali, to jeden z posłów podskakiwał, komentował, agresywnie się do nas odzywał…
— przypomniał wicepremier.
…widzieliśmy co się działo z posłem Suskim. Tego typu agresja bezpośrednia, no wiadomo że o to chodziło opozycji od roku. Ja obserwowałem z bliska te występy poszczególnych posłów, którzy chodzili na mównicę sejmową tylko po to, żeby prowokować, żeby opowiadać jakieś dowcipy
— dodał.
Minister kultury zwrócił również uwagę na charakter protestów opozycji.
Przecież ta odezwa, którą podpisali liderzy opozycji mówiła wyraźnie, żeby przedstawiciele m.in. resortów siłowych wypowiadali posłuszeństwo państwu. To już jest wezwanie do anarchii, a anarchia jest wstępem do siłowych rozwiązań w demokracji. To są wbrew temu, co się wydawało, z jednej strony dość kabaretowe występy, z drugiej strony jest to bardzo groźne dla demokracji
— ocenił rozmówca Roberta Mazurka.
Na pytanie, czy Grzegorz Schetyna i Ryszard Petru chcieli doprowadzić do zamachu stanu, Gliński odpowiedział:
Myślę, że oni od dawna chcieli, przecież mówili o tym wprost, że chcą doprowadzić do zmiany władzy w Polsce. Jakim cudem mieliby to zrobić w inny sposób, niż siłowy?
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Oni od roku prowokowali najróżniejsze burdy, awantury i pewnie chcieli, żebyśmy byli sprowokowani do rozwiązań bardziej stanowczych. Nic z tego
— mówił o opozycji prof. Piotr Gliński, który był gościem RMF FM.
Uniemożliwili dostęp do stołu prezydialnego, do fotelu marszałka, także jak myśmy wychodzili z sali, to jeden z posłów podskakiwał, komentował, agresywnie się do nas odzywał…
— przypomniał wicepremier.
…widzieliśmy co się działo z posłem Suskim. Tego typu agresja bezpośrednia, no wiadomo że o to chodziło opozycji od roku. Ja obserwowałem z bliska te występy poszczególnych posłów, którzy chodzili na mównicę sejmową tylko po to, żeby prowokować, żeby opowiadać jakieś dowcipy
— dodał.
Minister kultury zwrócił również uwagę na charakter protestów opozycji.
Przecież ta odezwa, którą podpisali liderzy opozycji mówiła wyraźnie, żeby przedstawiciele m.in. resortów siłowych wypowiadali posłuszeństwo państwu. To już jest wezwanie do anarchii, a anarchia jest wstępem do siłowych rozwiązań w demokracji. To są wbrew temu, co się wydawało, z jednej strony dość kabaretowe występy, z drugiej strony jest to bardzo groźne dla demokracji
— ocenił rozmówca Roberta Mazurka.
Na pytanie, czy Grzegorz Schetyna i Ryszard Petru chcieli doprowadzić do zamachu stanu, Gliński odpowiedział:
Myślę, że oni od dawna chcieli, przecież mówili o tym wprost, że chcą doprowadzić do zmiany władzy w Polsce. Jakim cudem mieliby to zrobić w inny sposób, niż siłowy?
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/321834-schetyna-i-petru-szykowali-zamach-stanu-glinski-mowili-ze-chca-doprowadzic-do-zmiany-wladzy-jakim-cudem-mieliby-to-zrobic-w-inny-sposob-niz-silowy