Europa po raz kolejny została dotknięta tragedią. Atak, przypominający ten z Nicei, pokazuje jakie są realne zagrożenia stojące przed współczesnymi państwami demokratycznymi. W imię krwawej wojny ze światem Zachodu terroryści od lat mordują niewinne osoby. Podczas ostatniego ataku w Niemczech brutalnie zamordowany został Polak i kilkunastu niemieckich obywateli. Polski kierowca TIR-a był pierwszą ofiarą zamachu w niemieckiej stolicy.
Zamach w Niemczech nakazuje poważnie spojrzeć na wyzwania stojące przed demokratycznymi krajami Europy. Wojna z terroryzmem, niekontrolowany napływ migrantów, zagrożenie ze Wschodu, agresywna polityka Rosji w wielu rejonach świata, wyzwania geopolityczne – dziś państwa powinny poważnie podchodzić do globalnych wyzwań, jakie niesie współczesny świat. Polska władza dobrze diagnozuje zagrożenia i realnie walczy o ich neutralizację w swoim kraju. W polityce zagranicznej stara się rzetelnie, na podstawie twardych faktów oceniać sytuację na świecie i zwracać uwagę partnerom na zagrożenia. Niestety z czasem okazuje się, że miała rację, ale nie chciano jej słuchać. Tym bardziej gorszące jest to, co w Polsce robi opozycja, co światowe media mówią o moim kraju.
W Polsce trwa brutalna wojna polityczna z rządem. Dobrze zorganizowana kampania obstrukcji prowadzona przez opozycję nie zyskuje społecznego poparcia, ale ma duży rezonans, z racji powiązań polityków opozycji. Media bezrefleksyjnie powtarzają slogany o zagrożeniu demokracji w Polsce, mówią o rządach niebezpiecznych i wywołujących bunt w moim kraju. Tymczasem prawda jest zupełnie inna – w Polsce trwa walka starych elit, które po latach rządzenia zostały odrzucone, z nowym środowiskiem, które w ramach demokratycznego procesu politycznego przejęło władzę i wprowadza zmiany. Nie robi tego zaskakując obywateli, robi dokładnie to, co zapowiadało w kampanii wyborczej, dzięki czemu wygrało.
Niestety mało kto rozumie, co de facto ma miejsce w moim kraju. Elity dominujące w Polsce przez ostatnie dekady straciły poparcie społeczne w sposób na tyle jednoznaczny, że reformatorski plan PiS zyskał poparcie bardzo szerokich mas społecznych. Po raz pierwszy w historii III RP jedna partia uzyskała większość w Sejmie. I realizuje zapowiadane reformy. Wywołują one wściekłość, bowiem przekierowują strumień publicznych pieniędzy w nowe, dotąd marginalizowane kierunki i obszary. Polskie państwo zaczęło prowadzić efektywną politykę prorodzinną, zaczęło realnie walczyć z korupcją, ograniczać luki podatkowe, zmniejszać drenaż polskiej gospodarki przez obcy kapitał, a także wyrównywać szanse społeczne, przez prowadzenie innej polityki socjalnej. Zaczęło prowadzić nową politykę historyczną, która zakłada m.in. zniesienie przywilejów dla funkcjonariuszy totalitarnego komunistycznego kraju, jakim był PRL.
To wszystko uderza w interesy tych, którzy przyzwyczaili się do rządzenia Polską. Dane ekonomiczne, ogromne rozwarstwienie społeczne, którego dramatycznym objawem była skala ubóstwa i głodu wśród dzieci, skala wyzysku polskiej gospodarki, problemy demograficzne pokazywały jednoznacznie, że dotychczasowa polityka rozwojowa Polski była dla Polaków nieskuteczna, a wręcz szkodliwa. Obecne zmiany mają na celu wypracowanie nowych kanałów redystrybucji publicznych pieniędzy. Na tej zmianie grupy polityczne, które dominowały w Polsce, tracą i będą tracić. Zyskują Polacy, tracą ci, którzy rządzili. A ponieważ mają wypracowane możliwości, kontakty zagraniczne i przychylność zagranicznych partii, polityków i mediów są głośni. Jednak nie mam wątpliwości - nie po ich stronie leży racja. Beneficjentami rządów PiS są Polacy. Obecna władza zrobiła dla swojego narodu więcej w rok, niż poprzednia koalicja przez dwie kadencje rządów.
Dziś w Polsce nie toczy się walka obrońców demokracji z totalitarnym rządem. Toczy się walka brutalnych przeciwników PiS z rządem, który chce przeformułować życie społeczno-polityczno-gospodarcze. Ma do tego mandat, prawo i przyzwolenie społeczne. Choć przeciwnicy rządu są coraz brutalniejsi, próbują zdezorganizować życie kraju, coraz głośniej krzyczą i prowadzą działania niszczące dobre imię Polski, PiS nie utracił zaufania społecznego. Przedstawianie Polski, jako kraju niedemokratycznego, jest nieuzasadnione i nieprawdziwe. Rząd ma stabilną większość i ma pełne prawo rządzić. Nigdy, ani na moment, nie utracił społecznej legitymacji. Społeczeństwo legitymacji tej nie udzieliło poprzedniej władzy. To poprzednia władza została odrzucona i nie chce się z tym pogodzić.
Gdy świat walczy z terroryzmem, gdy Europa zmaga się z kolejną tragedią, gdy świat patrzy na Aleppo, gdy NATO patrzy z niepokojem na zagrożenie ze strony Rosji w Polsce trwa infantylny taniec odrzuconych elit, które brutalnie i niedemokratycznie walczą o powrót do władzy. Niestety zyskują przy tym zupełnie nienależny posłuch na świecie.
Dziś, patrząc na tragedię w Niemczech, należy jednoznacznie wskazać, że destabilizacja demokratycznego kraju, szczególnie w tak niebezpiecznym dla Europy i świata momencie może mieć bardzo dramatyczne skutki dla nas wszystkich.
Bez względu na to, co mówi i robi opozycja, Polska jest wiarygodnym sojusznikiem i partnerem zachodnich państw, prowadzi wojnę z terroryzmem, współdziała z partnerami w ramach NATO i spotkań roboczych dot. walki z terroryzmem. Nigdy nie uchylała się od obowiązku pomocy sojusznikom, zawsze prowadziła odpowiedzialną politykę, stawiając na pierwszym planie bezpieczeństwo nie tylko swoich obywateli, ale i całej Europy. Obecnie to nie rządy PiS destabilizują mój kraj, robią to politycy opozycji niemogący się pogodzić z demokratycznym wyborem Polaków.
Tomek A. Klichowski
PONIŻEJ ZAŁĄCZAM TŁUMACZENIE TEKSTU NA JĘZYKI ANGIELSKI, NIEMIECKI i FRANCUSKI. ZACHĘCAM DO KOPIOWANIA, WYSYŁANIA DO MEDIÓW, WKLEJANIA NA FORA, W KOMENTARZE, WYSYŁANIA DO POLITYKÓW, DZIENNIKARZY ITD. DOŚĆ KŁAMSTW O POLSCE!
WERSJA ANGIELSKA
Europe has once again been touched by tragedy. The Berlin attack, a copycat of the one from Nice, has demonstrated the threats modern democracies are facing. In the name of a bloody war against the West, terrorists have been killing innocent people for years. The recent attack left a Polish citizen and several Germans brutally murdered. The lorry driver from Poland became the first victim of the terrorist attack in the German capital.
This tragic event requires that we look again at challenges democratic states of Europe are faced with. The war on terrorism, the uncontrolled wave of migration, the threat posed by the East, Russia’s aggressive policy in many places across the world, geopolitical challenges – today the states must tackle global challenges of the modern world. The Polish authorities identify threats and try to neutralize them in their country. Poland’s foreign policy with this respect is based on a thorough assessment of hard facts gathered around the world. On top of that, Poland is sharing its knowledge of the threats with its partners. Unfortunately, sometimes it turns out that Poland was right, but its warnings were not heard at a proper time. Given the above, what the opposition is currently doing and how international media outlets are depicting my country seems even more outrageous.
Polish government has been under a brutal political attack. A well-organized obstruction campaign led by the opposition is not met with a broad support from the society, yet it resounds with power due to the opposition leaders’ links. The media repeat mindlessly every nonsense about the alleged threat to democracy in Poland, an oppressive rule of the current government and its will to incite domestic upheaval. But this picture is fake – the truth is that Poland has become an arena of a battle between the old political establishment that lost power after years of governing and a new political environment that introduces changes upon a mandate it was granted through a democratic political process. And it does so not by taking the citizens by surprise, but by fulfilling bit by bit the word given during the electoral campaign, which eventually brought it to power.
Unfortunately, only few realize what really is happening in my country. Political elites that have been dominating for decades have eventually lost social support; during the last election their defeat was so decisive that the plan of reforms envisaged by the now-ruling Law and Justice party gained huge public confidence. For the first time in the history of the Third Polish Republic one political party holds a unilateral mandate to govern. Moreover, it is keeping its promises from the campaign – to reform. This makes the ousted politicians furious, because the new power has redirected the flow of public funds into areas neglected before. Poland has introduced an effective pro-family policy, it has declared a real war on corruption, it has started closing tax loopholes, reducing the drainage of the Polish economy by foreign capital, making social opportunities equal to everybody through an unprecedented social policy. Moreover, the state has launched a new history policy based, among others, on the abrogation of privileges enjoyed by the officers of the totalitarian and communist regime of the Polish People’s Republic.
All this stands on the way of interests of those who have so far taken governing Poland for granted. Economic figures, a deep social stratification reflected dramatically by the rate of poverty and hunger among children, the scale of exploitation of the Polish economy, demographic problems have unveiled how inefficient or even harmful the development policy pursued by former governments was. Changes that are being implemented aim at establishing distribution channels for public funds anew. These changes mean loses and will bring loses to political groups who have so far dominated in Poland. The more ordinary Polish citizens gain, the more those who once governed lose.
They make a lot of noise which is a sum of their well-established capabilities, extensive foreign contacts, applause from foreign political parties, politicians and the media. However, I am absolutely convinced that they are far from being right. The Poles are those who directly benefit from the governance by Law and Justice. Those now in power have done much more for their nation in the last year than the former coalition government tried to do for two consecutive terms of office.
Poland IS NOT torn apart by conflict between a totalitarian government and defenders of democracy. Poland IS a witness of a brutal assault of the ruling party’s opponents on the government who wants to reshape the country’s social, political and economic life. It holds a social and legal mandate to proceed. Although those who oppose the government become more and more ruthless, try to disrupt the country’s life, yell louder and louder, bring Poland into disrepute – Law and Justice has not lost public confidence. Depicting Poland as a non-democracy is completely unfounded and erroneous. The current government enjoys a safe majority in the Parliament and therefore is empowered to govern. Never has it lost the mandate granted by voters, even for a moment. Society decided not to grant the mandate to former governing coalition again. They cannot come to terms with being voted out of power.
While the world is fighting terrorism, when Europe is picking up the pieces after yet another tragedy, when everybody’s eyes are on Aleppo, when NATO is looking suspiciously at the threat posed by Russia, here in Poland politicians voted out of office are continuing their childish dance in hope of getting the power back. To achieve their goal they resort to brutal and non-democratic means. Unfortunately, their actions get the world’s attention although they do not deserve it.
In the wake of the Berlin tragedy, it must be stressed that destabilizing a democratic state in very dangerous times for Europe and for the world may have dramatic consequences for us all.
No matter what the opposition is saying or doing, Poland remains a solid ally and partner of the West, it is fighting terrorism, cooperating with other countries within NATO as well as meetings regarding the war on terror. Poland never evades the obligation to help its allies. Poland has always carried out a responsible policy, with safety of both its citizens and Europe at the forefront. It is not the ruling party who is undermining the stability of my country, but politicians of the opposition who are unable to respect the democratic choice made by the Poles.
Tomek A. Klichowski
WERSJA NIEMIECKA
Europa wurde wieder einmal von einer Tragödie betroffen. Der Anschlag, der dem Massaker von Nizza ähnlich ist, zeigt wirkliche Bedrohungen, von denen heute demokratische Länder stehen. Im Namen eines blutigen Krieges mit der westlichen Welt ermorden Terroristen seit Jahren unschuldige Menschen. Während des letzten Angriffs in Berlin wurden ein Pole und mehrere deutsche Bürger getötet. Der polnische LKW-Fahrer war das erste Opfer des Angriffs in der deutschen Hauptstadt.
Das Attentat in Deutschland erfordert einen ernsthaften Blick auf Herausforderungen für die demokratischen Länder Europas. Krieg gegen den Terrorismus, unkontrollierter Zustrom von Migranten, Bedrohung aus dem Osten, aggressive russische Politik in vielen Teilen der Welt, die geopolitischen Herausforderungen - heute sollen Staaten sehr ernst die globalen Herausforderungen der modernen Welt nehmen. Die polnische Regierung diagnostiziert gut diese Bedrohungen und kämpft tatsächlich, um sie zu neutralisieren. In der Außenpolitik bewertet sie gründlich die Situation in der Welt und versucht den Partnern auf die Bedrohungen hinzuweisen. Mit der Zeit stellt es sich leider heraus, dass die polnische Regierung Recht hatte, aber sie wurde nicht gehört. Desto schockierender ist das, was in Polen die Opposition tut und was in den ausländischen Medien über mein Land gesprochen wird.
In Polen dauert ein brutaler politischer Krieg mit der Regierung. Eine gut organisierte Kampagne der Behinderung, die von der Opposition geführt wird, hat keine Unterstützung der polnischen Gesellschaft, findet aber eine große Resonanz wegen zahlreicher Verbindungen der Oppositionspolitiker. Medien wiederholen gedankenlos Parolen über „Bedrohung für Demokratie“ in Polen und sprechen über die Regierung, die angeblich gefährlich ist und eine Rebellion in meinem Land verursacht.
Allerdings ist die Wahrheit ganz anders - in Polen kämpfen die alten Eliten, die nach Jahren der Machtausübung in den Wahlen abgelehnt wurden, mit dem neuen politischen Milieus, das im Rahmen des demokratischen, politischen Prozesses die Macht übernahm und Reformen durchführt. Die polnische Regierung überrascht ihre Bürger nicht, aber tut genau das, was sie im Wahlkampf vorausgesagt hatte und dadurch gewann.
Leider versteht kaum jemand, was eigentlich in meinem Land stattfindet. Die Eliten, die in den letzten Jahrzehnten dominiert hatten, verloren so eindeutig die Unterstützung der, dass der Reformplan von der Partei Recht und Gerechtigkeit (PiS) sehr große Unterstützung der Wähler gewann. Zum ersten Mal in der Geschichte der Dritten Polnischen Republik hat eine Partei die Mehrheit im Parlament gewonnen. Diese Partei führt die angekündigten Reformen durch. Diese Reformen lösen Wut aus, weil sie öffentliches Geld in neue, bisher marginalisierte Richtungen und Gebiete umleiten. Der polnische Staat begann effektive Pro-Familienpolitik zu führen, wirklich die Korruption zu bekämpfen, Steuerlücken zu reduzieren, Abschöpfung der polnischen Wirtschaft von ausländischem Kapital zu vermindern, sowie Chancen der Sozialschichten durch eine ganz andere Sozialpolitik auszugleichen. Der polnische Staat begann eine neue historische Politik zu führen, die u.a. Abschaffung der Privilegien für Beamten des totalitären kommunistischen Regimes, das in der Vergangenheit in der Volksrepublik Polen herrschte, vorsieht.
Diese Reformen stören Interessen von denen, die an die Machtausübung gewöhnt haben. Ökonomische Daten, große soziale Ungleichheit, deren dramatische Symptome Armut und Hunger der Kinder war, Ausmaß der Ausbeutung der polnischen Wirtschaft und demografische Probleme zeigten deutlich, dass die bisherige Entwicklungspolitik unwirksam und sogar schädlich war. Die aktuellen Änderungen sollen neue Kanäle von Verteilung des öffentlichen Geldes zu entwickeln.
Mit dieser Änderungen verlieren politische Fraktionen, die früher in Polen dominiert und regiert haben. Endlich gewinnen die Bürger. Diese oppositionelle Fraktionen sind gut hörbar, weil sie Fähigkeiten und ausländische Kontakte haben, sowie von ausländischen Parteien und Medien bevorzugt werden. Aber ich habe keinen Zweifel – sie haben Unrecht. Die Begünstigten der PiS-Regierung sind Polen. Im Laufe eines Jahres hat die jetzige Regierung für Polen mehr getan, als die früher regierende Koalition während zwei Amtszeiten.
Heute findet in Polen kein Kampf der Demokratie-Verteidiger mit der totalitären Regierung statt. Es dauert aber der Kampf der brutalen Gegner von PiS mit der Regierung, die das soziale, politische und wirtschaftliche Leben neu formulieren will. Diese Regierung hat dazu Mandat, Recht und gesellschaftliche Akzeptanz. Obwohl Gegner der Regierung immer aggressiver sind, das Leben in meinem Land zu stören versuchen, immer lauter schreien und durch ihre Aktivitäten den guten Namen von Polen zerstören, verliert nicht die regierende Partei PiS das Vertrauen der Gesellschaft.
Die Darstellung Polens als ein nicht-demokratisches Land ist unbegründet und unwahr. Die Regierung hat eine stabile Mehrheit und volles Recht zu regieren. Niemals verlor sie die soziale Legitimität. Die frühere Regierung, die in den Wahlen abgelehnt wurde, will das nicht akzeptieren.
Wenn die Welt gegen den Terrorismus kämpft, wenn Europa wieder einmal von Tragödien betroffen wurde, wenn die Welt auf Aleppo schaut, wenn NATO besorgt die Bedrohung seitens Russlands beobachtet, dauert in Polen ein infantiler Tanz der abgelehnten Eliten, die brutal und undemokratisch wieder an die Macht kommen wollen. Leider gewinnen sie dabei ein unberechtigtes Gehör in der Welt.
Heute, wenn man die Tragödie in Deutschland sieht, soll es ausdrücklich darauf hingewiesen werden, dass die Destabilisierung des demokratischen Landes, vor allem in der so gefährlichen für Europa und für die Welt Zeit, kann sehr dramatische Folgen für uns alle haben. Abgesehen davon, was die Opposition sagt und tut, ist Polen ein zuverlässiger Verbündeter und Partner der westlichen Länder im Krieg gegen den Terrorismus, kooperiert mit Partnern im Rahmen der NATO und der Arbeitsversammlungen, die Terrorbekämpfung betreffen.
Polen hat nie die Verpflichtungen gegenüber Verbündeten vermieden und hat immer eine verantwortungsvolle Politik geführt. In den Vordergrund stellt Polen nicht nur die Sicherheit ihrer Bürger, aber auch aller Europäer. Mein Land wird heute nicht von der PiS-Regierung destabilisiert, sondern von den Oppositionspolitikern, die sich mit der demokratischen Entscheidung der Polen nicht abstimmen wollen.
Tomek A. Klichowski
WERSJA FRANCUSKA
L’Europe a été touchée par une nouvelle tragédie. L’attentat de Berlin, dont l’auteur s’inspirait sans doute de l’attaque de Nice, a dévoilé les menaces auxquelles les démocraties modernes sont confrontées. Au nom d’une guerre féroce contre l’Occident, les terroristes tuent des innocents depuis des années. L’attaque a laissé un citoyen polonais et plusieurs Allemands brutalement assassinés. Le chauffeur polonais de camion est devenu la première victime de l’attentat terroriste dans la capitale de l’Allemagne.
Cet événement tragique nous oblige à revoir les défis à relever par les pays démocratiques européens.
La guerre contre le terrorisme, de nouvelles vagues d’immigration incontrôlée, la menace posée par le Proche-Orient, la politique agressive de la Russie dans de nombreux endroits à travers le monde, les défis géopolitiques – ce sont les enjeux globaux du monde moderne que les gouvernements doivent relever. Les autorités polonaises identifient ces menaces et font leur mieux pour les neutraliser dans leur pays. La politique étrangère de la Pologne repose sur l’appréciation des faits concrets et l’évaluation approfondie de la situation dans le monde.
Par ailleurs, la Pologne partage ses connaissancec sur les menaces avec ses partenaires. Malheureusement, il s’avère partfois qu’il ne fallait pas rester sourd aux avertissements exprimés par la Pologne. Étant donné ce qui précède, les actions prises en ce moment par l’opposition et la façon dont les médias internationaux représentent mon pays semblent encore plus scandaleuses.
Le gouvernement polonais est la cible d’une attaque politique brutale. Une campagne d’obstruction bien organisée menée par l’opposition ne recueille pas un grand soutien de la société polonaise, mais elle résonne avec force en raison des liens des dirigeants de l’opposition. Les médias répètent à tort et à travers toutes les absurdités concernant la prétendue menace pour la démocratie en Pologne ou le gouvernement oppressif visant à aggraver les troubles intérieurs. Cette image est complètement fausse – la vérité est que la Pologne est devenue une arène de bataille entre l’ancien establishment politique qui a perdu le pouvoir après des années et un nouveau milieu politique qui introduit des changements en se fondant sur le mandat qu’il a gagné à la suite d’un processus politique démocratique. Ce milieu ne prend pas les citoyens par surprise, mais tient les promesses données lors de la campagne électorale ; d’ailleurs cela l’a finalement amené au pouvoir.
Malheureusement, peu savent ce qui se passe vraiment dans mon pays. Les élites politiques qui étaient au pouvoir depuis des décennies ont finalement perdu le soutien social; lors de la dernière élection leur défaite a été si écrasante que le plan de réformes envisagé par le parti actuellement au pouvoir – Loi et Justice – a gagné une grande confiance du public. Pour la première fois dans l’histoire de la Troisième République Polonaise, un seul parti politique détient le pouvoir unilatéral de gouverner.
En outre, Loi et Justice tient ses promesses électorales d’introduire des réformes. Cela rend les politiciens perdus furieux parce que les nouveaux dirigeants d’état ont redirigé le flux de fonds publics vers les zones auparavant négligées.
La Pologne a mis en place une politique familiale efficace, elle a déclaré une guerre ouverte à la corruption, elle a commencé à fermer les échappatoires fiscales, à réduire l’exploitation de l’économie polonaise par des capitaux étrangers, à offrir l’égalité des chances sociales à tous par le biais d’une politique sociale sans précédent. De plus, l’Etat a lancé une nouvelle politique d’histoire basée, entre autres, sur l’abrogation des privilèges dont bénéficient les officiers du régime totalitaire et communiste de la République Populaire de Pologne.
Tout cela constitue un coup de poing aux intérêts de ceux qui se sont habitués à gouverner la Pologne. Les chiffres économiques, une grave stratification sociale reflétée dramatiquement par les taux de pauvreté et de faim parmis les enfants, le taux d’exploitation de l’économie polonaise, les problèmes démographiques ont démontré l’inefficacité ou même la nuisibilité de la politique de développement menée par les anciens gouvernements. Les changements en cours d’implementation visent à établir à nouveau les canaux de distribution des fonds publics. Ces changements entraînent et entraîneront les pertes pour les groupes politiques qui ont jusqu’à présent dominé en Pologne. Les citoyens polonais gagnent, le politiciens autrefois au pouvoir perdent.
Ils font beaucoup de bruit – c’est l’effet de leurs capacités bien établies, d’un vaste réseau de contacts étrangers, des applaudissements des partis politiques, politiciens et médias étrangers. Cependant, je suis absolument convaincu qu’ils se trompent. Ce sont les Polonais qui bénéficient directement de la gouvernance par Loi et Justice. Ceux qui sont actuellement au pouvoir ont fait beaucoup plus pour leur nation au cours de la dernière année seulement que l’ancien gouvernement de coalition a essayé de faire a cours de deux mandats consécutifs.
La Pologne n’est pas déchirée par le conflit entre un gouvernement totalitaire et les défenseurs de la démocratie. Toutefois, la Pologne éprouve une attaque brutale des opposants du parti au pouvoir sur le gouvernement qui vise à redéfinir la vie sociale, politique et économique du pays. Il détient un mandat social et légal. Même si les adversaires du gouvernement deviennent de plus en plus impitoyables, essaient de perturber la vie du pays, hurlent de plus en plus fort, jettent le discrédit sur la Pologne, Loi et Justice n’a pas perdu la confiance des citoyens. Présenter la Pologne en tant qu’un pays non démocratique est totalement infondé et erroné. Le gouvernement actuel jouit d’une forte majorité au Parlement et alors a tous les pouvoirs de gestion. Il n’a jamais perdu le mandat accordé par les électeurs. La société a décidé de ne pas accorder encore une fois ce mandat à l’ancienne coalition gouvernementale. Cette dernière ne veut pas faire face à cette situation.
Au moment où le monde lutte contre le terrorisme, l’Europe ramasse les morceaux après une nouvelle tragédie, tous les regards sont rivés sur Alep, l’OTAN reste méfiant à l’égard de la menace posée par la Russie, ici en Pologne les politiciens évincés du pouvoir ne cessent pas leur danse enfantile dans l’espoir de récupérer le pouvoir. Pour atteindre leur objectif, ils recourent à des moyens brutaux et non démocratiques. Malheureusement, leurs actions attirent l’attention du monde même si elles ne le méritent pas.
À la suite de la tragédie de Berlin, il faut souligner que tout effort de déstabiliser un Etat démocratique durant cette période tumultueuse pour l’Europe et pour le monde peut avoir des conséquences dramatiques pour nous tous.
Peu importe ce que l’opposition dira ou fera encore, la Pologne reste un allié de poids et un partenaire de l’Occident, elle lutte contre les terrorisme, coopère avec d’autres pays dans le cadre de l’OTAN ainsi que des réunions sur la guerre contre le terrorisme. La Pologne ne se soustrait à l’obligation d’aider ses alliés. La Pologne a toujours mené une politique responsable en gardant à l’esprit la sécurité de ses citoyens et de l’Europe. Ce n’est pas le parti au pouvoir qui affaiblit la stabilité de mon pays, le vrais coupables sont les politiciens de l’opposition incapables de respecter le choix démocratique des Polonais.
Tomek A. Klichowski
-
Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „wSieci”, w sprzedaży od 2 stycznia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/321749-dosc-klamstw-o-polsce-przeczytaj-po-polsku-niemiecku-angielsku-i-francusku-przekaz-zagranicznym-znajomym