Chodzi o to, by jeden dysponent nie dysponował w poszczególnych segmentach rynku medialnego zbyt dużą przewagą. Wszystkie kraje cywilizowane takie regulacje mają. Dobrze by było, gdybyśmy mieli takie regulacje i w Polsce
— to komentarz prof. Piotra Glińskiego, wicepremiera i ministra kultury i dziedzictwa narodowego do odpowiedzi jego resortu przesłanej kilka dni temu mediom.
MKiDN dostrzega konieczność wprowadzenia przepisów prawnych dotyczących koncentracji kapitału na rynku medialnym. (…) W związku z powyższym podjęta została decyzja o powołaniu zespołu roboczego, w skład którego wejdą przedstawiciele MKiDN, UOKiK oraz KRRiT. Celem zespołu będzie szczegółowe przeanalizowanie rozwiązań europejskich oraz zaproponowanie zmian w polskim prawie
— czytamy na stronach „Wprost”.
Jak mówił Gliński na antenie Polsat News, w tej chwili trwają prace nad dwoma projektami w tej sprawie.
Wicepremier Gliński był również pytany o morderstwo w Ełku i kilkugodzinne zamieszki i niepokoje na ulicach:
Nastąpiło tam morderstwo, więc jednoznacznie ubolewamy; to bardzo smutne. Ksenofobia? Jak wszędzie, trzeba z nią walczyć poprzez edukację, rozmowę, dialog, tłumaczenie… Na szczęście w Polsce to wyjątkowe sytuacje. W całej Polsce mamy tego rodzaju miejsca, gdzie można kupić kebab. Pracują tam różni ludzie i nie ma problemów. (…)
Jestem socjologiem i od wielu lat znam dane na ten temat: nie ma żadnego wzrostu tego rodzaju wypadków na tle ksenofobicznym. One się zdarzają, jak na całym świecie. Także stosunek do mniejszości etnicznych nie jest nadzwyczajny
— przekonywał.
W rozmowie wrócił również wątek zakupu przez MKiDN kolekcji Czartoryskich:
Od wielu lat były postulaty historyków sztuki i muzealników, by rozwiązać problemy formalno-prawne między właścicielem tej kolekcji i państwem. Myśmy to zrobili. (…) Stan, w którym największa polska kolekcja jest prywatna, a nie państwowa, budzi pewien niepokój. Gdy tylko przyszedłem do ministerstwa, spotkałem się z prośbami, by rozwiązać ten problem. Udało się go rozwiązać, choć był to wielki zbieg okoliczności i ciężka praca wielu osób
— stwierdził.
Szef resortu kultury zapewnia, że pieniądze wydane na ten cel pochodzą z rezerwy, którą trzeba było przeznaczyć do końca roku i nie udałoby się ich wydać na kulturę jeszcze w roku 2016.
lw, Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/321697-glinski-zapowiada-nowe-regulacje-dot-mediow-w-polsce-chodzi-o-to-by-jeden-dysponent-nie-mial-zbyt-duzej-przewagi-na-rynku