Świetne miał wystąpienie Daniel Olbrychski! Bardzo mądre! On powiedział, że gdyby nie to siedzenie w nieogrzewanych ławach, w przyciemnionej sali, to sprawa by wygasła. Oni podtrzymują walkę o prawdę! Walkę o prawo! Nie obśmiewałbym tego, w pełni się z nimi solidaryzuję. Oni robią to, co do nich należy, mając skromne instrumentarium!
— wołał na antenie radia TOK FM Tomasz Wołek.
Publicysta deklarował swoje wielkie wsparcie dla wszystkich działań, które podejmują politycy opozycji:
Uczestniczę we wszystkich marszach czy pochodach, z pełnym przekonaniem, ale nie gloryfikowałbym… To nie metody uliczne przenoszone są do Sejmu. Tu każdy powinien robić, co należy!
— podkreślał Wołek.
I dodawał:
Prezydent w niczym nie wykazał cienia samodzielności do tej pory. Nie jest w stanie wykrzesać z siebie odrobiny samodzielności, jest powolnym narzędziem w rękach Jarosława Kaczyńskiego. Może udawać, że się budzi
— zaznaczył.
Kolejne zdanie - i kolejne obelgi. Wołek przekonywał, że PiS to „partia typu bolszewickiego”:
PiS ma taką strukturę! Jest wódz, od którego wszystko zależy i karna masa, która działa na rozkaz. Żadna inna partia tak nie działa!
— tłumaczył.
Ciężki to będzie rok dla Polski… (…) Bardzo jestem ciekaw, czy ten sojusz, alians, te wspólne działania opozycji parlamentarnej, przybliżą powstanie wielkiej koalicji demokratycznej, antypisowskiej z natury? Widać pewne ruchy, skromne na razie, bardzo delikatne, ruchy odśrodkowe w samym PiS…
Na koniec Wołek rzucił, że kobiety w Polsce nie tylko obalą rząd PiS, ale do tego zmienią oblicze Kościoła.
wwr
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/321480-wolek-wola-do-protestujacych-w-sejmie-oni-walcza-o-prawde-nie-obsmiewalbym-tego-ciezki-to-bedzie-rok-dla-polski