Jak mówiła premier Beata Szydło podczas spotkania z dziennikarzami po posiedzeniu rządu, jej gabinet ułatwi ściąganie alimentów i utrudni uchylanie się przed tym obowiązkiem.

To ważna zmiana, która mieści się w tym cyklu ustaw prorodzinnych, które zostały wprowadzone w tym roku przez rząd PiS

— powiedziała.

Szydło przypominała przy tym projekty i ustawy przyjęte przez rząd w ostatnim roku, wymieniając między innymi ustawę obniżającą wiek emerytalny, podwyższającą stawkę godzinową, program 500+ oraz szereg ustaw prorodzinnych. Jak oceniła, rząd „zajmował się sprawami zwykłych ludzi”.

Mamy najniższe od 25 lat bezrobocie w Polsce. To również bardzo ważna informacja

— zaznaczyła.

Premier chwaliła się również osiągnięciami rządu na arenie gospodarczej i przemysłowej. Wyliczała obniżenie CIT dla mikroprzedsiębiorców, uruchomienie gazoportu w Świnoujściu, reformę górnictwa, a także liczne projekty, które pozwoliły uratować polskie przedsiębiorstwa.

Szefowa rządu przypominała również, że osiągnięciem rządu była organizacja szczytu NATO i podjęte na nim decyzje oraz Światowe Dni Młodzieży, które odbyły się w Krakowie.

Muszę też w kilku zdaniach odnieść się do wydarzeń w ramach polityki zagranicznej. To był rok niełatwy - nie tylko z punktu widzenia polskiej polityki, ale i tego, co dzieje się w Europie i na świecie. Kryzys imigracyjny - zdecydowana postawa polskiego rządu i Polski, przekonanie, że ten problem może być rozwiązany tam na miejscu, przez pomoc humanitarną, przynosi efekty. Dziś większość państw UE zaczyna prezentować ten punkt widzenia. Można powiedzieć - zbyt późno, ale i nareszcie

— tłumaczyła.

Dzisiaj to my jesteśmy tymi, którzy serwują politykę zagraniczną. (…) Warto głośno upominać się o rozwój naszej części Europy. Głos V4 jest nie do przecenienia

— dodała pani premier.

Szydło podkreślała również, że kierowany przez nią rząd potrafił znaleźć pieniądze w budżecie na bardzo duże wsparcie dla rodzin.

Ci, którzy dzisiaj krytykują i którzy krytykowali w grudniu 2015 roku budżet przygotowany przez PiS, program Rodzina 500+, Mieszkanie+, darmowe leki dla seniorów, obniżenie wieku emerytalnego, warto by powiedzieli: co robili z pieniędzmi z budżetu państwa przez 8 lat? Dlaczego te pieniądze nie trafiały wcześniej dla obywateli?

— pytała.

Czyich interesów bronicie? I w czyim imieniu robicie awantury?

— dopytywała Szydło, odpowiadając na pytania dziennikarzy dotyczące protestu opozycji w sali sejmowej.

11 stycznia to będzie sprawdzian, czy chcą pracować dla Polaków, realizować dobre projekty, czy bronią interesów kogoś… Pytanie: kogo? Po to, by nie dopuścić, by Polacy mogli mieć stabilne życie w Polsce

— dodawała.

W ocenie szefowej rządu od roku z rozwoju Polski korzystają nie tylko wąskie grupy elit, ale wszyscy Polacy.

PiS reprezentuje interesy Polaków, a ci posłowie, którzy nie mogą się pogodzić z tym, że wąskie elity przestały mieć benefity z budżetu państwa, protestują. Uczciwością polityków jest dziś realizowanie założeń, które zostały zawarte w budżecie

— stwierdziła Szydło.

svl