Trzeba to nazwać wprost: to była próba puczu. Sygnały o takiej możliwej próbie przejęcia władzy docierały już do nas wcześniej. […] To była poważna próba sparaliżowania władzy w sposób siłowy, niedemokratyczny. Jej podstawą było założenie, że nie uchwalimy budżetu
— mówi Jarosław Kaczyński w rozmowie z tygodnikiem „wSieci”.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości w wywiadzie z Jackiem i Michałem Karnowskimi odpowiada na pytania o ocenę działań opozycji, a także mówi o kondycji władzy w obliczy zorganizowanych i działań jej przeciwników.
Prezes PiS odnosi się także do medialnych zapowiedzi powtórzenia wydarzeń, które miały miejsce na Ukrainie wobec reżimu Wiktora Janukowycza:
Czerpią z Majdanu, odwracając rzeczywiście znaczenia słów i faktów, ale czerpią. Nie wiem, jak można Polsce życzyć krwawych rozruchów. Ale, widać, tam żadnych hamulców nie ma.
Pomimo przeszkód stawianych przez opozycję partia rządząca realizuje swoje obietnice wyborcze. Rozmówca braci Karnowskich mówi także o osiągnięciach władzy i korzyściach jakie jej działania przyniosły dla Polski.
Jeśli podsumować to, co zyskaliśmy na ograniczeniu grabieży na VAT, na ograniczeniu gier hazardowych, na zmniejszeniu nielegalnego handlu paliwami, są to w sumie grube dziesiątki miliardów złotych. Walka z tymi patologiami wywołuje kontrakcje. To potężne interesy. A to przecież dopiero początek walki z tymi patologiami, z tym wtórnym podziałem
— zapowiada prezes Kaczyński.
Będąc w ogniu krytyki rząd Prawa i Sprawiedliwości nie zamierza się poddawać. Politycy partii rządzącej są skonsolidowani i nieugięci w dążeniu do realizacji planu naprawy Polski, a o ich motywacji zapewnia również jej prezes.
Chcę jasno powiedzieć: nie złamią nas. Po naszej stronie jest wielka determinacja, silny mandat społeczny. Ale nie tylko. Mamy precyzyjne rozpoznanie, gdzie są nasze słabości, i ciężko pracujemy nad ich naprawianiem. Wiemy też, które punkty węzłowe w państwie należy pilnie zreformować, żeby jeszcze szybciej ruszyć do przodu. Nie zdołają nas zatrzymać w naprawie państwa
— podkreśla Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika „wSieci”.
Kaczyński mówi też o postawie lewicowo-liberalnych mediów i o tym w jaki sposób prezentowały wydarzenia sprzed Sejmu, gdy atakowano posłów Prawa i Sprawiedliwości.
Gdy bojówki zaatakowały kobietę, posłankę, prof. Krystynę Pawłowicz, lżąc ją, rzucając plastikowymi butelkami, w mediach przedstawiono to, jako akt agresji z jej strony. Bo postanowiła wyjść z Sejmu! Jakby jej tego nie było wolno. Mieliśmy do czynienia z obrzydliwymi kłamstwami
— mówi prezes PiS.
Tak łgać, tak odwracać wartości, przedstawiać lżonego i atakowanego człowieka jako agresora, nie wolno. Nie wolno też pomijać informacji o przestępczym charakterze działań opozycji, Bo uniemożliwienie swobody ruchu innym obywatelom, posłom, atakowanie ich lżenie i obrzucanie butelkami jest przestępstwem
— dodaje.
tk/wSieci
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/321026-jaroslaw-kaczynski-dla-wsieci-o-probie-puczu-sygnaly-o-takiej-mozliwej-probie-przejecia-wladzy-docieraly-juz-do-nas-wczesniej