Prof. Zoll obraził się na Polskę po zmianach w TK: "Jest to państwo autorytarne, w którym władza uważa, że stoi ponad prawem"

To jest jakaś instytucja, która nie jest znana polskiemu porządkowi prawnemu

— mówił o obecnym TK prof. Andrzej Zoll, który był gościem „Kropki nad i” (TVN24).

Wszystko się odbyło niezgodnie z konstytucją

— powiedział odnosząc się do ostatnich zmian w Trybunale.

Takiej funkcji nie przewiduje konstytucja. Konstytucja przewiduje stanowisko wiceprezesa, że jeśli nie ma prezesa, to ta osoba sprawuje funkcję prezesa Trybunału

— stwierdził komentując pierwotne powołanie sędzi Julii Przyłębskiej na p.o. prezesa TK.

Dzisiaj trzeba powiedzieć, że nie ma Trybunału Konstytucyjnego w tym kształcie, o jakim mówi polska konstytucja

— grzmiał Zoll.

Nie zabrakło również skandalicznych słów krytyki pod adresem sędzi Julii Przyłębskiej.

Kandydat na sędziego musi się charakteryzować wyróżniającą się wiedzą prawniczą. Trudno powiedzieć, że ta pani wyróżnia się wiedzą prawniczą. Była nie najlepiej oceniona przez komisję egzaminacyjną w trakcie egzaminu sędziego, a później źle oceniona przez sędziów wizytatorów

— atakował Zoll.

W podobnym tonie były prezes TK wypowiadał się na temat postawy prezydenta Andrzeja Dudy.

Wziął na siebie bardzo poważną odpowiedzialność, bo doszło do poważnego, kolejnego już, złamania konstytucji przez prezydenta

— powiedział.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>