Nadciąga regularna rebelia. Anarchiści, KODziarze, byli ubecy i cała śmietanka III RP - wylegli na ulice w buncie przeciwko władzy. Aż kipi od prowokacji. Nie mają żadnych oporów przed sięgnięciem po rozwiązania ostateczne. Wszystko po to, by doprowadzić do ulicznych zamieszek i za pomocą rozwiązań siłowych oraz interwencji zewnętrznej, odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od władzy.
Nie udało się 11 listopada, nie wyszło 13 grudnia, ruszyli 16-go. Na ostatnim posiedzeniu Sejmu, na dwa dni przed końcem kadencji prezesa Trybunału Konstytucyjnego, na dwa dni po nieudanej debacie o Polsce w Parlamencie Europejskim.
W rolę prowokatora wcielił się poseł Michał Szczerba, który udając kabareciarza-amatora zakłócał jedne z najważniejszych obrad Parlamentu , podczas których ustalano kształt budżetu państwa na następny rok. Ustawkę przygotowano już wcześniej. Posłowie opozycji wykorzystali pretekst do rozbudzenia społecznej gorączki – planowane zmiany w organizacji pracy dziennikarzy w Sejmie. Pod hasłem walki o „wolność mediów” rozpoczęli rewoltę.
O jaką wolność walczą? Posłowie opozycji wielokrotnie powtarzali, że protestują w imię dostępu do informacji! Dostępu do niej nie tylko dziennikarzy, ale i widzów. Jak sobie to wyobrażają? Najlepiej widać to poniższym filmie:
Rozwrzeszczany tłum nie ustępuje. Od wczoraj Telewizja Polska nie może prowadzić relacji sprzed Sejmu. Za każdym razem spotyka się z dzikim atakiem.
W podobny sposób protestujący zaatakowali wczoraj polityków, opuszczających nad ranem Sejm. Ta agresja podsycana jest bardzo celowo. Widać te same metody, które przećwiczono na Krakowskim Przedmieściu po katastrofie smoleńskiej. Liczą na skrajne rozbujanie społecznych emocji i siłowe zwarcie na ulicach. Już teraz podejmowane są prowokacje, które mają zbudować wrażenie państwa totalitarnego
Dziennikarze III RP coraz głośniej mówią o polskim Majdanie i nawołują do włączania się w protesty. Mateusz Kijowski nie przebiera w słowach i bez żadnych hamulców obraża prezydenta Andrzeja Dudę i polityków Prawa i Sprawiedliwości. Hasła pełne nienawiści podrzuca skandującemu je tłumowi. Co z tego wyniknie? Pedagogika nienawiści może przynieść wstrząsające efekty. Hodowla bezmyślnych hejterów może łatwo wymknąć się spod kontroli. Czy opozycja weźmie za to odpowiedzialność? Jak na razie zapowiada eskalację konfliktu i nawołuje do buntu. Wydaje się jednak, że niewiele wskóra. Cele, które przedstawia są fikcyjne, a świadomość społeczna zaskakująco duża. Trzeba zachować spokój. Wśród furiatów i histeryków tylko on może uratować sytuację.
CZYTAJ TAKŻE: Ludzie Urbana już musztrują brygady! W czyim imieniu protestowali „Obywatele RP” krzycząc „ręce precz od grobów”? WIDEO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/319833-totalne-zdziczenie-bojowkarze-atakuja-dziennikarza-tvp-w-imie-obrony-wolnosci-mediow-milicja-bronila-w-ten-sposob-wolnosci-obywateli-wideo