„Zaczęło się od planu marszałków Sejmu i Senatu, którzy od 1 stycznia chcą drastycznie ograniczyć dostęp dziennikarzy do parlamentu”- zaczyna swój tendecyjny artykuł „Wyborcza”.
Artykuł ma jeden cel- odwrócić role. To Prawo i Sprawiedliwość ma być winne za wczorajszy chaos w Sejmie i blokowanie mównicy przez opozycję. To marszałek Kuchciński ma być tym złym, a Petru i Schetyna prawdziwymi obrońcami demokracji.
Z galerii, z której obradom przysłuchują się dziś media, niemożliwe ma być rejestrowanie dźwięku i obrazu. Jeśli takie przepisy obowiązywałyby w przyszłości, telewizyjne kamery nie uchwyciłyby np. posłów nielegalnie głosujących „na dwie ręce”, czyli za nieobecnych kolegów
—piszą z „troską” dziennikarze „GW”.
Gazeta wylewa krokodyle łzy nad posłem Szczerbą z PO, który pierwszy uniemożliwił prace Sejmu. Słowem nie krytykuje zaś pozostałych posłów PO i Nowoczesnej, którzy zablokowali mównicę sejmową. Wprost przeciwnie winę zrzuca na PiS.
Konflikt podgrzał prezes PiS Jarosław Kaczyński, który na konferencji w Sejmie powiedział, że opozycja uprawia „chuligaństwo parlamentarne”, marszałek Kuchciński jest wobec niej zbyt tolerancyjny, a wszyscy posłowie blokujący mównicę powinni ponieść konsekwencje
—czytamy w „Wyborczej”.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
„Zaczęło się od planu marszałków Sejmu i Senatu, którzy od 1 stycznia chcą drastycznie ograniczyć dostęp dziennikarzy do parlamentu”- zaczyna swój tendecyjny artykuł „Wyborcza”.
Artykuł ma jeden cel- odwrócić role. To Prawo i Sprawiedliwość ma być winne za wczorajszy chaos w Sejmie i blokowanie mównicy przez opozycję. To marszałek Kuchciński ma być tym złym, a Petru i Schetyna prawdziwymi obrońcami demokracji.
Z galerii, z której obradom przysłuchują się dziś media, niemożliwe ma być rejestrowanie dźwięku i obrazu. Jeśli takie przepisy obowiązywałyby w przyszłości, telewizyjne kamery nie uchwyciłyby np. posłów nielegalnie głosujących „na dwie ręce”, czyli za nieobecnych kolegów
—piszą z „troską” dziennikarze „GW”.
Gazeta wylewa krokodyle łzy nad posłem Szczerbą z PO, który pierwszy uniemożliwił prace Sejmu. Słowem nie krytykuje zaś pozostałych posłów PO i Nowoczesnej, którzy zablokowali mównicę sejmową. Wprost przeciwnie winę zrzuca na PiS.
Konflikt podgrzał prezes PiS Jarosław Kaczyński, który na konferencji w Sejmie powiedział, że opozycja uprawia „chuligaństwo parlamentarne”, marszałek Kuchciński jest wobec niej zbyt tolerancyjny, a wszyscy posłowie blokujący mównicę powinni ponieść konsekwencje
—czytamy w „Wyborczej”.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/319808-gazeta-michnika-murem-za-opozyucja-lament-wyborczej-sejm-zerwany-sejm-nielegalny