Rozmawialiśmy jeszcze o geopolityce, o relacjach Polski ze Stanami Zjednoczonymi, również o sytuacji w innych regionach świata. O tym, jaka może być polityka administracji Donalda Trumpa względem Polski, NATO oraz jak on przewiduje, jakie są nastroje w Partii Republikańskiej, która ma większość w obu izbach Kongresu i jej stanowisko wobec kluczowych dla nas kwestii
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl wicemarszałek Senatu Adam Bielan.
wPolityce.pl: Czego dokładnie dotyczyło spotkanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z byłym burmistrzem Nowego Yorku Rudolphem Giulianim?
Adam Bielan: Nie mogę przekazać stenogramu rozmowy, ale to było ważne spotkanie. Rudolph Giuliani jest od 28 lat przyjacielem Donalda Trumpa i zna go osobiście bardzo dobrze. W trakcie kampanii wyborczej praktycznie codziennie rozmawiali przez telefon, on był kluczową twarzą w tej kampanii. W tej chwili pełni funkcję wiceprzewodniczącego tzw. Transition Team, czyli komisji, która przygotowuje przejecie władzy. Oznacza to w praktyce, że odpowiada on za obsadę 4 tys. kluczowych stanowisk w Waszyngtonie. Giuliani był ważnym kandydatem na sekretarza stanu, wycofał się z tego, a żadne inne stanowisko go nie interesowało, chociaż może jeszcze zmienić zdanie. Natomiast pozostaje, jak określił Trump jego bardzo bliskim przyjacielem i doradcą i ma dostęp do prezydenta elekta.
To spotkanie było wcześniej planowane? Prezes PiS i Giuliani znają się?
Tak oczywiście, było ono planowane od kilku tygodni. Dojdzie jeszcze do wielu spotkań, ale o takich informuje się raczej post factum. Obaj politycy znają się, pierwszy raz spotkali się, kiedy Jarosław Kaczyński był premierem. Fakt, że pan burmistrz Giuliani przyjechał do Polski w takim momencie, kiedy wszyscy w Waszyngtonie zajęci są przejmowaniem władzy i przygotowaniem do inauguracji jest docenieniem roli naszego kraju. Burmistrz Giuliani podkreślał swój sentyment do Polski ze względu na to, że politykiem dla którego zapisał się do partii republikańskiej i dla którego pracował przez wiele lat był Ronald Reagan. On zdaje sobie sprawę z tego, że Polska jako kraj wygląda dzisiaj tak, jak wygląda, m.in. ze względu na prezydenturę Reagana, który jest przez Polaków bardzo pozytywnie oceniany.
W jakich sferach współpraca polsko- amerykańska będzie się rozwijać?
Mówiliśmy przede wszystkim o kwestiach bezpieczeństwa, współpracy gospodarczej i energetycznej. To była bardzo dobra szczera rozmowa. Gdybym chciał powiedzieć więcej musiałbym cytować to, co mówił Rudolph Giuliani. Nie byłoby to eleganckie, nie mam do tego upoważnienia. Ale oczywiście rozmawialiśmy jeszcze o geopolityce, o relacjach Polski ze Stanami Zjednoczonymi, również o sytuacji w innych regionach świata. O tym, jaka może być polityka administracji Donalda Trumpa względem Polski, NATO oraz jak on przewiduje, jakie są nastroje w Partii Republikańskiej, która ma większość w obu izbach Kongresu i jej stanowisko wobec kluczowych dla nas kwestii. I mogę powiedzieć- nie ujawniając szczegółów- że wyszliśmy razem z prezesem Kaczyńskim z tej rozmowy optymistycznie nastawieni.
CZYTAJ TAKŻE: Giuliani gasi Kraśkę: „Lepiej nie pchać się w sprawy wewnętrzne innych krajów”. WIDEO
Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
„Kontynuacja i zmiana. Polityka zagraniczna prezydentów Stanów Zjednoczonych od Waszyngtona do Obamy” - Longin Pastusiak. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/319690-tylko-u-nas-bielan-o-kulisach-spotkania-kaczynski-giuliani-wyszlismy-z-tej-rozmowy-optymistycznie-nastawieni