Portal wPolityce.pl ustalił, że w domu prezesa Sadu Apelacyjnego w Krakowie trwają właśnie przeszukania. Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że mógł on także być zamieszany w gigantyczną aferę korupcyjną, w której zatrzymano dzisiaj kierownictwo administracyjne krakowskiego sadu. Oznacza to, że w aferę zamieszani mogą być także sędziowie, a nie jedynie urzędnicy sądu.
Przeszukanie jest efektem podejmowanych od rana przez prokuraturę działań w tym zatrzymanie piątki podejrzanych urzędników sądowych. Z nieoficjalnych ustaleń portalu wPolityce.pl wynika też, że śledczy odnaleźli dodatkowe dokumenty, które świadczą o tym, że sędzia miał podpisywać liczne umowy „o dzieło” z firmami, które miały świadczyć na rzecz sądu fikcyjne umowy.
Dziś rano CBA zatrzymała Dyrektora Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Główną Księgową tego sądu i Dyrektora Centrum Zakupów Dla Sądownictwa. Zatrzymano również dwie osoby reprezentujące podmioty gospodarcze, które miały wykonywać zlecenia na rzecz Sądu Apelacyjnego w Krakowie. NA czym polegał łapówkarski proceder w sądzie najwyższej instancji w Krakowie? Był porażająco ordynarny!
Zgromadzony dotychczas materiał dowodowy wskazuje, że w latach 2013-2016 Sąd Apelacyjny w Krakowie zawierał z zewnętrznymi firmami umowy o świadczenie usług w postaci analiz i opracowań, płacąc za nie przeciętnie po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nie ma przy tym dowodów, że analizy i opracowania w ogóle powstały. W Sądzie Apelacyjnym w Krakowie brak jakichkolwiek dokumentów, które potwierdzałyby realizację zawartych umów. Wartości usług bądź zakupów, będących przedmiotem zamówień składanych przez Sąd Apelacyjny w Krakowie, nie przekraczały kwoty 30 tysięcy euro.
– czytamy w komunikacie Prokuratury Krakowie.
WB
-
Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „wSieci”, w sprzedaży od 12 grudnia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/319374-nasz-news-przeszukanie-u-prezesa-sadu-apelacyjnego-w-krakowie-czy-on-tez-bral-udzial-w-korupcyjnym-przekrecie