Jak odbiera Pani apele o wypowiedzenie posłuszeństwa władzy?

To absolutna postawa do zastosowania środków przez państwo, bo wojewodowie i premier sprawują nadzór nad samorządem. Powinno się podjąć takie działania, by zapobiec demoralizacji i demonstracyjnemu lekceważeniu państwa.

Co rozumie Pani przez „zastosowanie środków”?

Należy zerknąć do przepisów i to sprawdzić. Może w przypadku danego miasta zasadne byłoby ustanowienie komisarza? Trudno mi w tej chwili o tym mówić. Stąpamy po kruchym lodzie, jesteśmy pod ciągłym ostrzałem zagranicy. Myślę, że Polacy powinni bardziej okazać nam to, że nas popierają.

Posłanka Joanna Mucha powiedziała, że powinna nastąpić zmiana pokoleniowa u sterów partii opozycyjnych. Jak ocenia Pani tę deklarację?

Bo ona ma chętkę, tak? Już pokazała, jakim jest ministrem sportu, gdy nie wiedziała, że nie ma hokejowej III ligi. Dziękuję bardzo za taką zmianę pokoleniową!

Może chodzi o inne nazwiska?

Oni powinni odpokutować za swoich kolesiów, którzy nie mają poczucia winy za stan wojenny, a w dodatku idą z nimi ramię w ramię w jednej manifestacji.

Rozmawiał Aleksander Majewski