Prokuratura Rejonowa w Końskich umorzyła postępowanie wobec Feliksa Przyborowskiego, byłego żołnierza AK. Przeborowski miał zostać ukarany za to, że przez ponad 70 lat przechowywał broń z czasów II Wojny Światowej. W sprawie polskiego bohatera interweniował minister Ziobro.
Postępowanie zostało umorzone ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynu
— informuje Ewa Bukowska, szefowa prokuratury w Końskich.
Na początku września 87-letni Feliks Przyborowski z Końskich, były żołnierz AK, zgłosił się do dyrektora miejscowego muzeum PTTK. Chciał przekazać placówce dwa egzemplarze broni, którą przechowywał od ponad 70 lat. Były to: pistolet maszynowy „Sten” oraz rakietnica. Dyrektor zgłosił sprawę na policję, a śledztwo podjęła prokuratura.
Jak powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Daniel Prokopowicz, śledztwo jest „traktowane priorytetowo”, toczy się „w sprawie” i nikomu nie postawiono zarzutów. Broń, którą posiadał mężczyzna, przekazano do specjalistycznej ekspertyzy.
Obecnie nie jest planowane przedstawienie komukolwiek zarzutów w tej sprawie. Sprawa została wszczęta dlatego, że prokurator jest zobligowany do wszczynania postępowań w tego typu sytuacjach. Historia tego weterana jest zanana, materiał dowodowy jest w dużej części zebrany, więc możliwe, że po uzyskaniu tej opinii, będzie można podjąć merytoryczną decyzję w tej sprawie
— dodał Prokopowicz.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prokuratura Rejonowa w Końskich umorzyła postępowanie wobec Feliksa Przyborowskiego, byłego żołnierza AK. Przeborowski miał zostać ukarany za to, że przez ponad 70 lat przechowywał broń z czasów II Wojny Światowej. W sprawie polskiego bohatera interweniował minister Ziobro.
Postępowanie zostało umorzone ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynu
— informuje Ewa Bukowska, szefowa prokuratury w Końskich.
Na początku września 87-letni Feliks Przyborowski z Końskich, były żołnierz AK, zgłosił się do dyrektora miejscowego muzeum PTTK. Chciał przekazać placówce dwa egzemplarze broni, którą przechowywał od ponad 70 lat. Były to: pistolet maszynowy „Sten” oraz rakietnica. Dyrektor zgłosił sprawę na policję, a śledztwo podjęła prokuratura.
Jak powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Daniel Prokopowicz, śledztwo jest „traktowane priorytetowo”, toczy się „w sprawie” i nikomu nie postawiono zarzutów. Broń, którą posiadał mężczyzna, przekazano do specjalistycznej ekspertyzy.
Obecnie nie jest planowane przedstawienie komukolwiek zarzutów w tej sprawie. Sprawa została wszczęta dlatego, że prokurator jest zobligowany do wszczynania postępowań w tego typu sytuacjach. Historia tego weterana jest zanana, materiał dowodowy jest w dużej części zebrany, więc możliwe, że po uzyskaniu tej opinii, będzie można podjąć merytoryczną decyzję w tej sprawie
— dodał Prokopowicz.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/318934-presja-ma-sens-prokuratura-umorzyla-postepowanie-wobec-zolnierza-ak-w-sprawie-interweniowal-minister-ziobro