Są przesłanki, by mówić o tym, że prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło złamali konstytucję; w konsekwencji złamania konstytucji powinni stanąć przed Trybunałem Stanu
— powiedział w środę szef PO Grzegorz Schetyna. Dodał, że będzie to decyzja przyszłego parlamentu.
Schetyna pytany w RMF FM, czy postawienie przed Trybunał Stanu prezydenta, premier, ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry należy wpisać do programu opozycji, odparł, że postawienie ich przed TS będzie decyzją przyszłego parlamentu.
Jeżeli będzie łamane prawo i konstytucja tak jak dotychczas, Trybunał Stanu jest czymś oczywistym. Ale nie wpisywałbym tego do programu, tylko po prostu zrealizował. Inaczej, niż to było w zeszłej kadencji
— zaznaczył.
Na pytanie, czy prezydent Duda i premier Szydło powinni stanąć przed TS, odparł: „Jeżeli będą łamać konstytucję”.
Uważam, że są przesłanki, by mówić o tym, że złamali konstytucję. W konsekwencji złamania konstytucji powinni stanąć przed Trybunałem Stanu
— podkreślił.
Dopytywany, czy prezydent i premier powinni stanąć przed TS za to co, do tej pory zrobili, lider Platformy powiedział:
Za łamanie konstytucji. Każdy urzędnik publiczny, nawet prezydent i nawet premier polskiego rządu za łamanie konstytucji powinien stanąć pod Trybunałem Stanu.
Klub PO w poprzedniej kadencji Sejmu, w 2012 r. złożył wniosek o postawienie przed TS wówczas b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i b. premiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Komisja odpowiedzialności konstytucyjnej przyjęła sprawozdanie z przeprowadzonego postępowania wraz z wnioskiem o postawienie Ziobry przed TS. We wrześniu 2015 r. Sejm zdecydował, że Ziobro nie stanie przed TS. Do podjęcia uchwały w tej sprawie potrzebnych było 276 głosów, za pociągnięciem Ziobry do odpowiedzialności konstytucyjnej przed TS opowiedziało się wówczas 271 posłów. Zarówno Ziobro, jak i Kaczyński stwierdzali wielokrotnie, że nie widzą żadnych podstaw do postawienia ich przed TS.
Schetyna odniósł się też w RMF FM do sprawy podpisu płk. Mazguły pod odezwą KOD na 13 grudnia. Podpis nazwał „nieporozumieniem”.
Absolutnie nie, nie znam tego człowieka, ale po jego wypowiedzi uważam, że to jest kompletnie i zupełnie oczywiste - nie może się tam znaleźć i nie będzie podpisany pod tym apelem
— tłumaczył szef PO.
lw, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/318383-schetyna-domaga-sie-trybunalu-stanu-dla-szydlo-i-dudy-i-dodaje-ws-mazguly-nie-znam-tego-czlowieka-to-nieporozumienie