Na taką demonstrację [13 grudnia - przyp. red.] każdy może przyjść i nie ma się wpływu na to, kto się na takiej demonstracji pojawi
— mówił w programie „Jeden na Jeden” (TVN24) Ryszard Petru.
Pod naszym apelem znajdzie się miejsce również dla Mariusza Błaszczaka, który być może pójdzie po rozum do głowy
— grzmiał lider Nowoczesnej.
Parlamentarzysta tłumaczył się również z faktu, że jego podpis znalazł się m.in. obok sygnatury człowieka, który usprawiedliwia stan wojenny.
Krystyna Janda i Władysław Frasyniuk to doborowe towarzystwo
— podkreślał Petru.
Zapytany o swoją ocenę wydarzeń z 13 grudnia 1981 roku, powiedział:
To był zamach na niepodległość Polski, to działanie prewencyjne ze strony Jaruzelskiego. Chodziło o zachowanie władzy i nie uważam, że było to mniejsze zło.
Nie przeszkodziło mu to jednak w dalszym uprawianiu swojej retoryki.
Pod listem może się podpisać i Błaszczak, i Ziobro. Nawet Kaczyński może się podpisać!
— mówił Petru.
Lider Nowoczesnej skrytykował również Andrzeja Dudę.
Prezydent podpisuje ustawę w ciągu kilku godzin nie czytając jej. (…) Jest prezydentem – ma prawo sprawdzić
— powiedział rozmówca Bogdana Rymanowskiego.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Na taką demonstrację [13 grudnia - przyp. red.] każdy może przyjść i nie ma się wpływu na to, kto się na takiej demonstracji pojawi
— mówił w programie „Jeden na Jeden” (TVN24) Ryszard Petru.
Pod naszym apelem znajdzie się miejsce również dla Mariusza Błaszczaka, który być może pójdzie po rozum do głowy
— grzmiał lider Nowoczesnej.
Parlamentarzysta tłumaczył się również z faktu, że jego podpis znalazł się m.in. obok sygnatury człowieka, który usprawiedliwia stan wojenny.
Krystyna Janda i Władysław Frasyniuk to doborowe towarzystwo
— podkreślał Petru.
Zapytany o swoją ocenę wydarzeń z 13 grudnia 1981 roku, powiedział:
To był zamach na niepodległość Polski, to działanie prewencyjne ze strony Jaruzelskiego. Chodziło o zachowanie władzy i nie uważam, że było to mniejsze zło.
Nie przeszkodziło mu to jednak w dalszym uprawianiu swojej retoryki.
Pod listem może się podpisać i Błaszczak, i Ziobro. Nawet Kaczyński może się podpisać!
— mówił Petru.
Lider Nowoczesnej skrytykował również Andrzeja Dudę.
Prezydent podpisuje ustawę w ciągu kilku godzin nie czytając jej. (…) Jest prezydentem – ma prawo sprawdzić
— powiedział rozmówca Bogdana Rymanowskiego.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/318202-brak-kreatywnosci-szkodzi-histeryczny-atak-petru-na-wicepremiera-morawieckiego-dobija-polskich-przedsiebiorcow-wprowadza-niepewnosc-i-chaos