Zdaniem Tyszki w Polsce, jako jedynym kraju w regionie, nie doszło do rozliczenia komunizmu:
To jest historia polskiej transformacji, która polegała na tym, ze komuniści oddali część swojej władzy politycznej, wybranej grupie opozycji, jednocześnie zachowując dla siebie dużą część władzy nad gospodarką, uwłaszczając się na majątku państwowym i bardzo szybko odzyskując wpływ na politykę. To się przełożyło na to, że tych rozliczeń z komunizmem nie było
— wyjaśnił.
Powtórzył raz jeszcze, że apele Nowoczesnej i PO, by przy okazji rocznicy 13 grudnia wypowiedzieć posłuszeństwo - nie są poważne:
To jest śmieszne. To dokument, który kompromituje jego sygnatariuszy.
Wicemarszałek nie szczędził jednak krytyki rządzącym.
Niestety PiS to nie jest żadna zasadnicza zmiana. PiS nie wie do czego zmierza. Nie mają wizji tego jaka ta Polska powinna być. To są często nieskoordynowane ruchy piarowe, nie składające się w jedną spójną wizję.
Komentując ostatnie zmiany w prawie podatkowym polityk Kukiz 15’ stwierdził:
Podniesienie kwoty wolnej, kwestia tego, że frankowicze zostali pokrzywdzeni przez banki, uszczelnienie VAT-u to były sztandarowe obietnice PiS. Prezydent Duda powiedział, że od przyszłego roku będzie podniesiona kwota wolna do 8 tys. Dzięki temu i obietnicom dla frankowiczów został prezydentem.
Zdaniem polityka Kukiz15’ podnosząc kwotę wolną najmniej zarabiającym, PiS w istocie podwyższył podatki większości obywateli.
To fenomen na skalę światową
— podkreślił.
Najmniej zarabiający – nic nie zyskają, bo oni często i tak korzystają z pomocy społecznej. Nastąpi przeksięgowanie. Państwo zapłaci mniej w zasiłkach
— mówił i tłumaczył dalej:
Większość obywateli, którzy mają zamrożoną kwotę wolną zapłacą wyższe podatki ze względu na inflację.
PiS złamał jedną ze swoich sztandarowych obietnic i to jest nieakceptowalne
— przekonywał.
Jego zdaniem argument, że na spełnienie pozostałych obietnic PiS ma jeszcze trzy lata jest nieprzekonujący:
Polska i Polacy nie mają czasu. Prezydent Duda mówił, że natychmiast po wyborze doprowadzi do podwyższenia kwoty wolnej. Politycy nie rozumieją jednego, ze im więcej zostawią Polakom w kieszeni tym więcej wydadzą, zainwestują i niekoniecznie dochody państwa spadną.
Nie powinniśmy oddzielać tego, co człowiek otrzymuje od pracy. Inaczej doprowadzimy do patologii.
My zostawimy Polakom w kieszeni nie 500 zł a 1000 zł. Ale niech otrzymują ci, którzy pracują. Państwo nie może udawać, że komuś wyjmuje, żeby oddać. PiS może figę dać Polakom, bo nie ma swoich pieniędzy
— dowodził Stanisław Tyszka..
Kukiz 15’ zapowiada i 1000 plus ale na innej zasadzie. Zostawimy wam wasze pieniądze w kieszeni. Nie będziemy wam robić łaski. Bo my wam nic nie możemy dać. Nie będziemy was oszukiwać.
— zadeklarował.
Pytany o to co oznacza wynik referendum we Włoszech, wicemarszałek ocenił:
Mam nadzieję, że oznaczać będzie koniec wspólnej waluty. To było wotum zaufania do UE. Cieszę się, że we Włoszech na pierwszy plan wyrasta Ruch Pięciu Gwiazd, który chce wystąpienia ze strefy euro
Jak dodał:
Waluta euro jest sprzecza z zasadą solidarności europejskiej, ona sprzyja krajom północnym, przede wszystkim Niemcom, a bardzo szkodzi konkurencyjności państw południowych.
ansa/ TVP Info
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zdaniem Tyszki w Polsce, jako jedynym kraju w regionie, nie doszło do rozliczenia komunizmu:
To jest historia polskiej transformacji, która polegała na tym, ze komuniści oddali część swojej władzy politycznej, wybranej grupie opozycji, jednocześnie zachowując dla siebie dużą część władzy nad gospodarką, uwłaszczając się na majątku państwowym i bardzo szybko odzyskując wpływ na politykę. To się przełożyło na to, że tych rozliczeń z komunizmem nie było
— wyjaśnił.
Powtórzył raz jeszcze, że apele Nowoczesnej i PO, by przy okazji rocznicy 13 grudnia wypowiedzieć posłuszeństwo - nie są poważne:
To jest śmieszne. To dokument, który kompromituje jego sygnatariuszy.
Wicemarszałek nie szczędził jednak krytyki rządzącym.
Niestety PiS to nie jest żadna zasadnicza zmiana. PiS nie wie do czego zmierza. Nie mają wizji tego jaka ta Polska powinna być. To są często nieskoordynowane ruchy piarowe, nie składające się w jedną spójną wizję.
Komentując ostatnie zmiany w prawie podatkowym polityk Kukiz 15’ stwierdził:
Podniesienie kwoty wolnej, kwestia tego, że frankowicze zostali pokrzywdzeni przez banki, uszczelnienie VAT-u to były sztandarowe obietnice PiS. Prezydent Duda powiedział, że od przyszłego roku będzie podniesiona kwota wolna do 8 tys. Dzięki temu i obietnicom dla frankowiczów został prezydentem.
Zdaniem polityka Kukiz15’ podnosząc kwotę wolną najmniej zarabiającym, PiS w istocie podwyższył podatki większości obywateli.
To fenomen na skalę światową
— podkreślił.
Najmniej zarabiający – nic nie zyskają, bo oni często i tak korzystają z pomocy społecznej. Nastąpi przeksięgowanie. Państwo zapłaci mniej w zasiłkach
— mówił i tłumaczył dalej:
Większość obywateli, którzy mają zamrożoną kwotę wolną zapłacą wyższe podatki ze względu na inflację.
PiS złamał jedną ze swoich sztandarowych obietnic i to jest nieakceptowalne
— przekonywał.
Jego zdaniem argument, że na spełnienie pozostałych obietnic PiS ma jeszcze trzy lata jest nieprzekonujący:
Polska i Polacy nie mają czasu. Prezydent Duda mówił, że natychmiast po wyborze doprowadzi do podwyższenia kwoty wolnej. Politycy nie rozumieją jednego, ze im więcej zostawią Polakom w kieszeni tym więcej wydadzą, zainwestują i niekoniecznie dochody państwa spadną.
Nie powinniśmy oddzielać tego, co człowiek otrzymuje od pracy. Inaczej doprowadzimy do patologii.
My zostawimy Polakom w kieszeni nie 500 zł a 1000 zł. Ale niech otrzymują ci, którzy pracują. Państwo nie może udawać, że komuś wyjmuje, żeby oddać. PiS może figę dać Polakom, bo nie ma swoich pieniędzy
— dowodził Stanisław Tyszka..
Kukiz 15’ zapowiada i 1000 plus ale na innej zasadzie. Zostawimy wam wasze pieniądze w kieszeni. Nie będziemy wam robić łaski. Bo my wam nic nie możemy dać. Nie będziemy was oszukiwać.
— zadeklarował.
Pytany o to co oznacza wynik referendum we Włoszech, wicemarszałek ocenił:
Mam nadzieję, że oznaczać będzie koniec wspólnej waluty. To było wotum zaufania do UE. Cieszę się, że we Włoszech na pierwszy plan wyrasta Ruch Pięciu Gwiazd, który chce wystąpienia ze strefy euro
Jak dodał:
Waluta euro jest sprzecza z zasadą solidarności europejskiej, ona sprzyja krajom północnym, przede wszystkim Niemcom, a bardzo szkodzi konkurencyjności państw południowych.
ansa/ TVP Info
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/318182-stanislaw-tyszka-o-liscie-opozycji-to-jest-hanba-powinni-sie-wstydzic-ze-go-podpisali-to-dokument-ktory-kompromituje-sygnatariuszy?strona=2