Wychodziłem wielokrotnie 13 grudnia pod dom Jaruzelskiego - żeby manifestować przeciw stanowi wojennemu, który wprowadził. A mieszkał do ostatniej chwili w domu, który został ukradziony polskiemu patriocie. Oczywiście, że nie wyjdę na marsz pana Kijowskiego, Petru i Schetyny. To jest jakieś nieporozumienie i kompromitacja. Nie wiadomo śmiać się czy płakać
— mówił wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka „Kukiz15’ w TVP Info.
Polityk zaprotestował przeciw określaniu Platformy i Nowoczesnej mianem „opozycji”.
To nie jest żadna opozycja. Jedyną opozycją w Polsce jest dziś Ruch Kukiz 15’, który jest opozycją antysystemową. Walczymy z tymi, co okupowali stołki kiedyś i tymi co okupują je teraz
— powiedział.
Zdaniem Tyszki list opozycji wzywający do manifestacji 13 grudnia i wypowiedzenia władzy kompromituje jego sygnatariuszy.
Podpisali się pod listem z człowiekiem, który uznał stan wojenny za zdarzenie, które miało „charakter kulturalny”. Mam pytanie, czy kulturalne było masakrowanie górników Wujka, czy kilkudziesięciu uczestników manifestacji w stanie wojennym, czy kulturalne było zamordowanie Grzegorza Przemyka? To jest hańba. Powinni się wstydzić, że podpisali się pod takim listem.
Powinien się wstydzić Schetyna i pan Kijowski. A pana Petru zachęcam, by otworzył Wikipedię i zobaczył co się stało 13 grudnia
— stwierdził. Jak mówił: w Polsce obserwujemy pewien teatr.
Zarówno PO i Nowoczesna, jak i PiS podsycają złe emocje w społeczeństwie.
Ja się bardzo cieszę, że Paweł Kukiz przełamał ten dwupodział sceny politycznej. My czekamy spokojnie, przyglądamy się temu z boku. Z nami są młodzi ludzie. Mam nadzieję, że w ciągu kilku lat dokonamy w Polsce zasadniczej zmiany, przekażemy kontrolę nad władzą obywatelom, kontrolę nad pieniędzmi, które są przez partyjnych polityków masowo marnotrawione.
Tyszka tłumaczył na czym jego zdaniem polega błąd obecnego systemu:
Wszystkie partie w Polsce od 27 lat niszczą państwo, traktując je jak kawałek sukna, z którego można sobie wydrzeć kawałek dla siebie. A tych, którzy by się potencjalnie zbuntowali wypychają za granicę. 4, 5 miliona zagłosowało przeciw własnemu państwu…To jest tragedia
— dowodził. Jak podkreślał Tyszka, Polska jest podzielona pomiędzy dwa obozy:
z jednej strony są to ludzie, którzy kierują się wyłącznie własnym interesem - to jest PO i Nowoczesna i z drugiej strony są ludzie, którzy mają szczytne nieraz ideały ale są nieudolni. To jest PiS. To widać w ustawie dezubekizacyjnej. Jesteśmy za ukaraniem oprawców, za tym by obniżyć im emerytury. Ale nie można skrzywdzić ani jednego niewinnego człowieka. A to wynika z zapisów tej ustawy
— przekonywał polityk Kukiz15’.
cd na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wychodziłem wielokrotnie 13 grudnia pod dom Jaruzelskiego - żeby manifestować przeciw stanowi wojennemu, który wprowadził. A mieszkał do ostatniej chwili w domu, który został ukradziony polskiemu patriocie. Oczywiście, że nie wyjdę na marsz pana Kijowskiego, Petru i Schetyny. To jest jakieś nieporozumienie i kompromitacja. Nie wiadomo śmiać się czy płakać
— mówił wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka „Kukiz15’ w TVP Info.
Polityk zaprotestował przeciw określaniu Platformy i Nowoczesnej mianem „opozycji”.
To nie jest żadna opozycja. Jedyną opozycją w Polsce jest dziś Ruch Kukiz 15’, który jest opozycją antysystemową. Walczymy z tymi, co okupowali stołki kiedyś i tymi co okupują je teraz
— powiedział.
Zdaniem Tyszki list opozycji wzywający do manifestacji 13 grudnia i wypowiedzenia władzy kompromituje jego sygnatariuszy.
Podpisali się pod listem z człowiekiem, który uznał stan wojenny za zdarzenie, które miało „charakter kulturalny”. Mam pytanie, czy kulturalne było masakrowanie górników Wujka, czy kilkudziesięciu uczestników manifestacji w stanie wojennym, czy kulturalne było zamordowanie Grzegorza Przemyka? To jest hańba. Powinni się wstydzić, że podpisali się pod takim listem.
Powinien się wstydzić Schetyna i pan Kijowski. A pana Petru zachęcam, by otworzył Wikipedię i zobaczył co się stało 13 grudnia
— stwierdził. Jak mówił: w Polsce obserwujemy pewien teatr.
Zarówno PO i Nowoczesna, jak i PiS podsycają złe emocje w społeczeństwie.
Ja się bardzo cieszę, że Paweł Kukiz przełamał ten dwupodział sceny politycznej. My czekamy spokojnie, przyglądamy się temu z boku. Z nami są młodzi ludzie. Mam nadzieję, że w ciągu kilku lat dokonamy w Polsce zasadniczej zmiany, przekażemy kontrolę nad władzą obywatelom, kontrolę nad pieniędzmi, które są przez partyjnych polityków masowo marnotrawione.
Tyszka tłumaczył na czym jego zdaniem polega błąd obecnego systemu:
Wszystkie partie w Polsce od 27 lat niszczą państwo, traktując je jak kawałek sukna, z którego można sobie wydrzeć kawałek dla siebie. A tych, którzy by się potencjalnie zbuntowali wypychają za granicę. 4, 5 miliona zagłosowało przeciw własnemu państwu…To jest tragedia
— dowodził. Jak podkreślał Tyszka, Polska jest podzielona pomiędzy dwa obozy:
z jednej strony są to ludzie, którzy kierują się wyłącznie własnym interesem - to jest PO i Nowoczesna i z drugiej strony są ludzie, którzy mają szczytne nieraz ideały ale są nieudolni. To jest PiS. To widać w ustawie dezubekizacyjnej. Jesteśmy za ukaraniem oprawców, za tym by obniżyć im emerytury. Ale nie można skrzywdzić ani jednego niewinnego człowieka. A to wynika z zapisów tej ustawy
— przekonywał polityk Kukiz15’.
cd na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/318182-stanislaw-tyszka-o-liscie-opozycji-to-jest-hanba-powinni-sie-wstydzic-ze-go-podpisali-to-dokument-ktory-kompromituje-sygnatariuszy