W sprawie powrotu delegacji rządowej z wizyty w Londynie żadne procedury nie zostały złamane - powiedział w poniedziałek w Szczecinie minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.
Przede wszystkim nie zostały złamane żadne procedury
— powiedział na briefingu szef MSWiA.
To jest najważniejsze, żeby postępować zgodnie z regułami i procedurami; w tej sprawie żadne procedury nie zostały złamane
— dodał.
Z kolei politycy PO odnosząc się do sprawy, ocenili wcześniej w poniedziałek, że rząd PiS nie wyciągnął wniosków z katastrofy w Smoleńsku i nadal łamie wszelkie procedury bezpieczeństwa.
Jeszcze raz podkreślam, są procedury, jest instrukcja organizacji lotów HEAD, te zasady nie zostały złamane
— podkreślił Błaszczak.
Uważam, że to co robi opozycja, to kolejny element wykorzystywania sytuacji
— dodał.
Ja bym sobie życzył, żeby z taką determinacją posłowie PO zaangażowali się w proces wyjaśnienia przyczyn tragedii smoleńskiej. Oni wtedy tego nie zrobili i nie wykazali żadnej determinacji. W odpowiedzi za swoje zaniechania dziś trwa proces byłego szefa kancelarii Donalda Tuska, który był odpowiedzialny za przygotowanie wizyty 10 kwietnia 2010 r. Ale to zostawmy wymiarowi sprawiedliwości, ocenę tego, co wydarzyło się 10 kwietnia, zaniedbań związanych z nieprzygotowaniem wówczas tej wizyty
— powiedział szef MSWiA.
W poniedziałek „Dziennik Gazeta Prawna” opublikował artykuł dotyczącego powrotu w ubiegłym tygodniu polskiej delegacji rządowej z wizyty w Londynie, gdzie odbyły się polsko-brytyjskie konsultacje pod przewodnictwem premierów: Beaty Szydło i Theresy May.
Jak napisał „DGP” wojskowa casa, którą do Londynu przylecieli dziennikarze, miała odlecieć do kraju sześć godzin później niż rządowy embraer, którym podróżowała delegacja. Dziennik pisze, iż okazało się, że dziennikarze mają wracać embraerem i wówczas na pokładzie tego samolotu znalazło się najpierw więcej osób niż było miejsc, samolot był źle wyważony.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W sprawie powrotu delegacji rządowej z wizyty w Londynie żadne procedury nie zostały złamane - powiedział w poniedziałek w Szczecinie minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.
Przede wszystkim nie zostały złamane żadne procedury
— powiedział na briefingu szef MSWiA.
To jest najważniejsze, żeby postępować zgodnie z regułami i procedurami; w tej sprawie żadne procedury nie zostały złamane
— dodał.
Z kolei politycy PO odnosząc się do sprawy, ocenili wcześniej w poniedziałek, że rząd PiS nie wyciągnął wniosków z katastrofy w Smoleńsku i nadal łamie wszelkie procedury bezpieczeństwa.
Jeszcze raz podkreślam, są procedury, jest instrukcja organizacji lotów HEAD, te zasady nie zostały złamane
— podkreślił Błaszczak.
Uważam, że to co robi opozycja, to kolejny element wykorzystywania sytuacji
— dodał.
Ja bym sobie życzył, żeby z taką determinacją posłowie PO zaangażowali się w proces wyjaśnienia przyczyn tragedii smoleńskiej. Oni wtedy tego nie zrobili i nie wykazali żadnej determinacji. W odpowiedzi za swoje zaniechania dziś trwa proces byłego szefa kancelarii Donalda Tuska, który był odpowiedzialny za przygotowanie wizyty 10 kwietnia 2010 r. Ale to zostawmy wymiarowi sprawiedliwości, ocenę tego, co wydarzyło się 10 kwietnia, zaniedbań związanych z nieprzygotowaniem wówczas tej wizyty
— powiedział szef MSWiA.
W poniedziałek „Dziennik Gazeta Prawna” opublikował artykuł dotyczącego powrotu w ubiegłym tygodniu polskiej delegacji rządowej z wizyty w Londynie, gdzie odbyły się polsko-brytyjskie konsultacje pod przewodnictwem premierów: Beaty Szydło i Theresy May.
Jak napisał „DGP” wojskowa casa, którą do Londynu przylecieli dziennikarze, miała odlecieć do kraju sześć godzin później niż rządowy embraer, którym podróżowała delegacja. Dziennik pisze, iż okazało się, że dziennikarze mają wracać embraerem i wówczas na pokładzie tego samolotu znalazło się najpierw więcej osób niż było miejsc, samolot był źle wyważony.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/318168-blaszczak-o-locie-z-londynu-nie-zostaly-zlamane-zadne-procedury-uwazam-ze-to-co-robi-opozycja-to-kolejny-element-wykorzystywania-sytuacji