Jest dobrze, to dobra wiadomość. Dla jednych nie superdobra, ale tak czy inaczej – dobra
– powiedział o decyzji agencji Standard & Poor’s o nieobniżeniu ratingu dla Polski szef BBN, Paweł Soloch, który był gościem „Śniadania w Trójce” (Program III Polskiego Radia).
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ubecy i byli funkcjonariusze protestowali przed Sejmem przeciwko „ustawie dezubekizacyjnej”. Kto ich wspiera? ZDJĘCIA
Widać, ile zostało z tych czarnych scenariuszy, jakie przedstawiała opozycja. (…) Niższy wzrost gospodarczy od zakładanego to nie przypadłość Polski, ale wielu krajów europejskich. (…) Prosiłbym państwa, żeby nie grozić żadną zapaścią w gospodarce, bo żadnej zapaści nie ma
– podkreślił Jacek Sasin.
Goście radiowej „Trójki” odnieśli się również do ustawy dezubekizacyjnej.
Skutki tej ustawy będą dotyczyły 30-kilku tys. osób związanych z aparatem represji. Tym ludziom nie zostaną zabrane świadczenia, ale dostana tyle, ile dostaje przeciętny Kowalski. Nie zostaną pozbawieni przywilejów
– powiedział Soloch.
To nie jest zemsta, która zrzuca tych ludzi w niebyt ekonomiczny, ale zrównuje ich z milionami Polaków, którzy takie emerytury mają
– dodał.
W zupełnie innym tonie na temat ustawy dezubekizacyjnej wypowiadała się Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej, która skrytykowała rządzących, co spotkało się z szybką reakcję Jacka Sasina:
Dlaczego broni pani byłych esbeków i milicjantów, którzy pałowali moich kolegów? (…) Byłem pałowany z moimi kolegami jeszcze w 1988 roku. Nie widzę powodu, dla którego oni mają mieć przywileje w wolnej Polsce.
Jak podkreślił poseł PiS:
Nie chodzi o to, by pozbawić tych ludzi prawa do emerytury. Chodzi o to, żeby byli zrównani z pozostałymi obywatelami.
Parlamentarzysta sprzeciwił się jednocześnie retoryce stosowanej przez część opozycji.
Nie zgadzam się na to, by dokonywać podziału na dobrych i złych esbeków
– powiedział Jacek Sasin.
SB w państwie totalitarnym była organizacją przestępczą
– zaznaczył.
Z takim stanowiskiem nie zgodził się Jarosław Kalinowski.
To stosowanie odpowiedzialności zbiorowej. (…) Taką odpowiedzialność stosowali okupanci
– grzmiał polityk PSL.
My wszyscy podlegamy żyjąc w Polsce zbiorowej odpowiedzialności za komunizm. Moglibyśmy żyć na dużo wyższym poziomie, a nie możemy żyć na takim poziomie, bo zostaliśmy ukarani komunizmem. (…) Ci, którzy odpowiadają za to, że w ten komunizm tak wyglądał, nie mogą mieć w wolnej Polsce przywilejów. Niech żyją tak jak inni Polacy
– odpowiedział Jacek Sasin.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jest dobrze, to dobra wiadomość. Dla jednych nie superdobra, ale tak czy inaczej – dobra
– powiedział o decyzji agencji Standard & Poor’s o nieobniżeniu ratingu dla Polski szef BBN, Paweł Soloch, który był gościem „Śniadania w Trójce” (Program III Polskiego Radia).
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ubecy i byli funkcjonariusze protestowali przed Sejmem przeciwko „ustawie dezubekizacyjnej”. Kto ich wspiera? ZDJĘCIA
Widać, ile zostało z tych czarnych scenariuszy, jakie przedstawiała opozycja. (…) Niższy wzrost gospodarczy od zakładanego to nie przypadłość Polski, ale wielu krajów europejskich. (…) Prosiłbym państwa, żeby nie grozić żadną zapaścią w gospodarce, bo żadnej zapaści nie ma
– podkreślił Jacek Sasin.
Goście radiowej „Trójki” odnieśli się również do ustawy dezubekizacyjnej.
Skutki tej ustawy będą dotyczyły 30-kilku tys. osób związanych z aparatem represji. Tym ludziom nie zostaną zabrane świadczenia, ale dostana tyle, ile dostaje przeciętny Kowalski. Nie zostaną pozbawieni przywilejów
– powiedział Soloch.
To nie jest zemsta, która zrzuca tych ludzi w niebyt ekonomiczny, ale zrównuje ich z milionami Polaków, którzy takie emerytury mają
– dodał.
W zupełnie innym tonie na temat ustawy dezubekizacyjnej wypowiadała się Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej, która skrytykowała rządzących, co spotkało się z szybką reakcję Jacka Sasina:
Dlaczego broni pani byłych esbeków i milicjantów, którzy pałowali moich kolegów? (…) Byłem pałowany z moimi kolegami jeszcze w 1988 roku. Nie widzę powodu, dla którego oni mają mieć przywileje w wolnej Polsce.
Jak podkreślił poseł PiS:
Nie chodzi o to, by pozbawić tych ludzi prawa do emerytury. Chodzi o to, żeby byli zrównani z pozostałymi obywatelami.
Parlamentarzysta sprzeciwił się jednocześnie retoryce stosowanej przez część opozycji.
Nie zgadzam się na to, by dokonywać podziału na dobrych i złych esbeków
– powiedział Jacek Sasin.
SB w państwie totalitarnym była organizacją przestępczą
– zaznaczył.
Z takim stanowiskiem nie zgodził się Jarosław Kalinowski.
To stosowanie odpowiedzialności zbiorowej. (…) Taką odpowiedzialność stosowali okupanci
– grzmiał polityk PSL.
My wszyscy podlegamy żyjąc w Polsce zbiorowej odpowiedzialności za komunizm. Moglibyśmy żyć na dużo wyższym poziomie, a nie możemy żyć na takim poziomie, bo zostaliśmy ukarani komunizmem. (…) Ci, którzy odpowiadają za to, że w ten komunizm tak wyglądał, nie mogą mieć w wolnej Polsce przywilejów. Niech żyją tak jak inni Polacy
– odpowiedział Jacek Sasin.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/317910-sasin-do-lubnauer-dlaczego-broni-pani-bylych-ebsekow-i-milicjantow-ktorzy-palowali-moich-kolegow