Cieszę się, że pomysł zapoczątkowany jeszcze przez Andrzeja Dudę w zeszłym roku, by stworzyć spójny region państw od Bałtyku, przez Morze Czarne po Adriatyk został podchwycony przez wiele państw

— mówił Witold Waszczykowski, szef MSZ na antenie TVP Info.

Myśmy od dawna uważali, że Europa Środkowo-Wschodnia powinna dorównać poziomem życia Europie Zachodniej

— przekonywał.

Mówiąc o Komisji Europejskiej i słabnącej determinacji w sprawie objęcia Polski sankcjami w ramach procedury obrony praworządności, Waszczykowski stwierdził:

Wydaje się, że dociera do urzędników, że w Polsce nie dzieje się żadna krzywda i nie ma naruszenia praworządności. I cały problem został wywołany jako dyskusja polityczna. To dociera powoli do Brukseli

Wśród kłopotów UE Waszczykowski wymienił wewnętrzne problemy z niskim tempem rozwoju i integracją oraz zewnętrzne - na wschodzie i południu kontynentu.

Poprosiłem o zrobienie bilansu - jakie są sukcesy UE dla przeciętnego obywatela UE w ubiegłym roku – niewiele tego jest

— powiedział.

Dzisiaj z naszej części Europy płynie stabilność i chęć rozszerzania. Nie z Zachodniej

— dodał minister. Mówiąc o rozszerzaniu UE, dodał:

Po stronie Europy Zachodniej jest takie zjawisko, które określamy „fatygą rozszerzeniową”. Państwa Europy Zachodniej doszły do pewnej bariery wzrostu. Przyczyną jest między innymi pieniądz euro. I w rezultacie doszło do decyzji o wyjściu z UE (Wielkiej Brytanii - red.), jeszcze nie przesądzonej, bo decyzja musi być jeszcze notyfikowana…

Projekt demokratycznej zjednoczonej Europy nie jest jeszcze skończony. Do UE nie należą jeszcze państwa na Bałkanach, czy Europy wschodniej. Zawsze staliśmy na stanowisku otwartych drzwi do UE. I konsekwentnie o tym mówimy. Ale z UE zaczęły dochodzić sygnały, że chyba przeciążyliśmy tę instytucję i nie widać koncepcji dalszego rozszerzania

— mówił szef MSZ.

Jest pewien zastój i są dylematy. Jeśli pogłębiać integrację to jak? Jeśli poszerzać, to jak mamy poszerzać o UE o Ukrainę, czy Turcję, tracąc równocześnie drugą gospodarkę Europy?

— relacjonował.

Mówiąc z kolei o pomysłach przymusowej relokacji uchodźców Witold Waszczykowski - przypomniał:

Były takie lata, że trzeba było rozprowadzać siłą tysiące, miliony ludzi po kontynencie euroazjatyckim. Myśmy też byli kiedyś częścią takiego siłowego rozprowadzania.

Nie wyobrażam sobie, by w XXI wieku - postępowa Unia kazała wejść siłom bezpieczeństwa do obozów w Grecji czy na wyspach włoskich, by  podstawiano wagony i mówiono: wy jedziecie tu, a wy gdzie indziej. To jest nieludzkie. Jak można zmuszać ludzi wbrew ich woli, by jechali do jakiegoś innego państwa i jak w tym państwie ich zatrzymać?

— pytał.

Oni chcą przejechać do konkretnych krajów, gdzie są albo duże skupiska ich pobratymców, albo duże benefity socjalne. Oni wiedzą, czego gdzie się spodziewać. Korzystają ze smartfonów i tabletów

— dodał Witold Waszczykowski.

Myśmy zaproponowali elastyczną solidarność. Jesteśmy w stanie pomóc tam, gdzie kryzysy się rodzą. Taka pomoc jest przekazywana tysiącom ludzi

— mówił szef MSZ.

Mówiąc o relacjach z Wielką Brytanią, szef MSZ podkreślił, że kraj ten jako jedyny poza USA, zdecydował się przysłać swoje wojska do Polski na flankę wschodnią.

Mówiłem rok temu, że będziemy prowadzić politykę zagraniczną na wielu fortepianach….

— przypomniał.

Z kolei oceniając relacje Polski z USA po wyborach prezydenckich minister zauważył:

Oznaki jakie do nas docierają: wypowiedzi, polityka personalna, przyciąganie republikanów – raczej wskazują, że Donald Trump nie chce radykalnie zmienić polityki wobec nas. Nasze interesy są zbieżne

— powiedział.

Zaprzeczył też, by doszło do ochłodzenia stosunków z Francją.

Trwają normalne spotkania dyplomatyczne, jest cała gęsta sieć kontaktów urzędniczych. Jest tylko spekulacja medialna, że mogło dojść do ochłodzenia

— powiedział. Natomiast na pytanie o relacje z Rosją minister stwierdził, że Polska jest gotowa na ich ocieplenie, pod warunkiem kilku gestów dobrej woli ze strony tego kraju.

Wystarczy parę gestów na początek – pomoc w śledztwie smoleńskim, zwrot wraku, zdjęcie embarga na polską żywność. Klucze do poprawy tych stosunków są w Moskwie

— podkreślił.

ansa TVP Info

-

Szukasz wyjątkowego prezentu dla najbliższych? Zajrzyj TUTAJ!