Prezydent podczas swojego wystąpienia na spotkaniu z mieszkańcami Zabrza odpowiedział także na okrzyki części zebranych, skandujących „Ratujmy gimnazja”. Podkreślił, że on sam chodził do ośmioklasowej szkoły podstawowej i czteroklasowego liceum.
I myślę, że ten system, gdy szkoła znała ucznia, a uczeń znał szkołę, a przede wszystkim środowisko tej szkoły, w tym inni rodzice także znali ucznia, był dobrym rozwiązaniem
— ocenił Andrzej Duda. Jego zdaniem te szkoły dobrze przygotowały uczniów do egzaminów końcowych i kontynuowania nauki.
Oczywiście jest pytanie, czego nas uczą. Z całą pewnością trzeba uczyć inaczej, niż mnie uczono w mojej szkole przed ‘89 rokiem. Ale to już - zapewniam państwa - że polska szkoła będzie uczyła prawdziwej polskiej historii, historii, w której wiadomo, kto był zdrajcą, a kto był bohaterem
— podkreślił Duda.
Wierzę w to, że te zmiany będą dobrymi zmianami, bo będą realizowane mądrze
— powiedział prezydent.
Zaakcentował też, że Śląsk jest miejscem dla Polski niezwykle ważnym.
Jest przede wszystkim miejscem związanym z bardzo silnym etosem pracy. Pracy solidnej, wykonywanej nawet w trudzie, nawet ciężkiej bardzo pracy, ale zawsze wykonywanej z ogromną powagą, z myślą o rodzinie, o wspólnocie
— zaznaczył Andrzej Duda.
Podkreślił, że na Śląsku wykształcił się taki etos pracy i etos wspólnoty, z których cała Polska powinna czerpać.
Dlatego nie wolno dopuścić do dalszej pauperyzacji Śląska
— oświadczył prezydent.
Przed halą, w której odbywało się spotkanie demonstrowały m.in. niewielkie grupki górników z zabrzańskiej kopalni Makoszowy, do której strat od początku 2017 r. państwo nie będzie mogło już dopłacać.
Nie takie były zapewnienia i obietnice. Pracowników kopalni, do których też należę, osobiście namawiałem pod wpływem tych obietnic, że są one słuszne, realne do wykonania i uznałem, że można tym kandydatom zawierzyć. Po roku okazało się, że niestety palcem nie kiwnęli w tej sprawie, dawnych nominatów partyjnych nie ruszyli ze stanowisk i pozwalają im każdego dnia czynić coraz większe straty
— mówił Marian Kudzia.
Chcemy pokazać nasze niezadowolenie, pokazać, że nie zgadzamy się z polityką pana prezydenta, a właściwie pana prezesa. Chcemy, by pan prezydent i rząd dotrzymali słowa. Pani Szydło obiecywała, że żadna kopalnia nie zostanie zamknięta, żaden górnik nie straci pracy. Także pan prezes w styczniu obiecywał pod kopalnią Pokój, że kopalnie nie będą zamykane. Dzisiaj okazuje się, że kolejna kopalnia idzie do zamknięcia i wnet pójdą kolejne
— zaznaczył Andrzej Wlazło.
Przed spotkaniem z mieszkańcami w Zabrzu prezydent złożył wieniec pod pomnikiem Poległych Powstańców Śląskich na cmentarzu przy kościele pw. św. Andrzeja Apostoła. Obelisk wraz z mogiłą upamiętnia ponad czterdziestu zabrzan, którzy walczyli w tych zrywach. Prezydent oddał tam część śląskim powstańcom, którzy - jak mówił - „walczyli o polski Górny Śląsk”.
Nie powiodło się to wtedy, ale po latach udało się, że wróciła sprawiedliwość dziejowa, że Zabrze znalazło się z powrotem w obrębie Rzeczypospolitej. Dziękuję państwu za tamto trwanie przy Polsce przez tyle lat
— podkreślił.
gah/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prezydent podczas swojego wystąpienia na spotkaniu z mieszkańcami Zabrza odpowiedział także na okrzyki części zebranych, skandujących „Ratujmy gimnazja”. Podkreślił, że on sam chodził do ośmioklasowej szkoły podstawowej i czteroklasowego liceum.
I myślę, że ten system, gdy szkoła znała ucznia, a uczeń znał szkołę, a przede wszystkim środowisko tej szkoły, w tym inni rodzice także znali ucznia, był dobrym rozwiązaniem
— ocenił Andrzej Duda. Jego zdaniem te szkoły dobrze przygotowały uczniów do egzaminów końcowych i kontynuowania nauki.
Oczywiście jest pytanie, czego nas uczą. Z całą pewnością trzeba uczyć inaczej, niż mnie uczono w mojej szkole przed ‘89 rokiem. Ale to już - zapewniam państwa - że polska szkoła będzie uczyła prawdziwej polskiej historii, historii, w której wiadomo, kto był zdrajcą, a kto był bohaterem
— podkreślił Duda.
Wierzę w to, że te zmiany będą dobrymi zmianami, bo będą realizowane mądrze
— powiedział prezydent.
Zaakcentował też, że Śląsk jest miejscem dla Polski niezwykle ważnym.
Jest przede wszystkim miejscem związanym z bardzo silnym etosem pracy. Pracy solidnej, wykonywanej nawet w trudzie, nawet ciężkiej bardzo pracy, ale zawsze wykonywanej z ogromną powagą, z myślą o rodzinie, o wspólnocie
— zaznaczył Andrzej Duda.
Podkreślił, że na Śląsku wykształcił się taki etos pracy i etos wspólnoty, z których cała Polska powinna czerpać.
Dlatego nie wolno dopuścić do dalszej pauperyzacji Śląska
— oświadczył prezydent.
Przed halą, w której odbywało się spotkanie demonstrowały m.in. niewielkie grupki górników z zabrzańskiej kopalni Makoszowy, do której strat od początku 2017 r. państwo nie będzie mogło już dopłacać.
Nie takie były zapewnienia i obietnice. Pracowników kopalni, do których też należę, osobiście namawiałem pod wpływem tych obietnic, że są one słuszne, realne do wykonania i uznałem, że można tym kandydatom zawierzyć. Po roku okazało się, że niestety palcem nie kiwnęli w tej sprawie, dawnych nominatów partyjnych nie ruszyli ze stanowisk i pozwalają im każdego dnia czynić coraz większe straty
— mówił Marian Kudzia.
Chcemy pokazać nasze niezadowolenie, pokazać, że nie zgadzamy się z polityką pana prezydenta, a właściwie pana prezesa. Chcemy, by pan prezydent i rząd dotrzymali słowa. Pani Szydło obiecywała, że żadna kopalnia nie zostanie zamknięta, żaden górnik nie straci pracy. Także pan prezes w styczniu obiecywał pod kopalnią Pokój, że kopalnie nie będą zamykane. Dzisiaj okazuje się, że kolejna kopalnia idzie do zamknięcia i wnet pójdą kolejne
— zaznaczył Andrzej Wlazło.
Przed spotkaniem z mieszkańcami w Zabrzu prezydent złożył wieniec pod pomnikiem Poległych Powstańców Śląskich na cmentarzu przy kościele pw. św. Andrzeja Apostoła. Obelisk wraz z mogiłą upamiętnia ponad czterdziestu zabrzan, którzy walczyli w tych zrywach. Prezydent oddał tam część śląskim powstańcom, którzy - jak mówił - „walczyli o polski Górny Śląsk”.
Nie powiodło się to wtedy, ale po latach udało się, że wróciła sprawiedliwość dziejowa, że Zabrze znalazło się z powrotem w obrębie Rzeczypospolitej. Dziękuję państwu za tamto trwanie przy Polsce przez tyle lat
— podkreślił.
gah/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/316647-wazne-slowa-prezydenta-do-gornikow-rzad-nie-chce-pozostawic-bezpansko-tego-przemyslu-ktory-nam-jeszcze-zostal?strona=2