Lech Wałęsa uwielbia, gdy nowoczesne technologie wspierają jego rewolucyjne pomysły. Dziś, podczas spotkania ze swoimi zwolennikami w Kędzierzynie Koźlu kolejny raz zaproponował „czipowanie” ludzi. Tym razem chce, by malutkie urządzenie wszczepione zostało politykom, którzy wygrają wojnę z Prawem i Sprawiedliwością.
Na spotkaniu ze swoimi wyznawcami Wałęsa snuł plany na przyszłość. Chce, by Polacy pokonali rządy PiS, co pozwoli naprawić kraj. Wałęsa nie ufa jednak politykom. Nawet tym, którzy mieliby wygrać kolejne wybory. Ma pomysł, jak można ich kontrolować!
Politykowi trzeba założyć czipa. Tym sposobem każdy będzie mógł zobaczyć z kim on śpi, będzie można śledzić każdy jego ruch. Patrzę i wiem, co znaczysz!
– tłumaczył zachwyconym działaczom KOD i innym przeciwnikom obecnej władzy.
Wałęsa wytłumaczył także, jakie sankcje czekać będą polityków, którzy nie sprostają tej czipowej kontroli.
Jak coś znajdę, to ty i cała twoja rodzina, nie możecie być przez 50 lat w polityce.
– „wyjaśnił” Lech Wałęsa.
Zapał Wałęsy do czipowania ludzi to nie nowość. Niedawno wspominał o tym na spotkaniu z działaczami KOD. Dziś rozszerza krąg „zaczipowanych” na wszystkich polityków.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/316628-walesa-znow-chce-czipowac-ludzi-juz-nie-tylko-dzialaczy-kod-ale-wszystkich-politykow-kazdy-bedzie-mogl-zobaczyc-z-kim-spia-wideo