Zdaniem wiceministra sprawiedliwości można wprowadzić w Polsce sędziów pokoju, którzy zajmowaliby się rozstrzyganiem najprostszych sporów między obywatelami.
Jedno jest pewne: Powinniśmy wprowadzić czynnik oceny pracy sędziów przez społeczeństwo. Jeśli nie w wyborach powszechnych to przynajmniej w postępowaniach dyscyplinarnych
— mówił dalej Jaki.
Jak mogłoby to wyglądać w praktyce?
Być może powinno powstać nowe ciało, które byłoby odpowiedzialne za postępowanie dyscyplinarne sędziów, np. z czynnikiem społecznym. Mogliby być losowani lub wybierani np. przez parlament
— proponuje Jaki, odrzucając argumenty, że to wprowadzenie politycznej kontroli nad sądami.
Zresztą parlamentarzyści są weryfikowani w wyborach i regularnie się zmieniają, czego nie można powiedzieć o sędziach
— stwierdził.
Korporacja sędziowska sama się nie uzdrowi. Miała szansę naprawić patologie we własnym gronie i z tej szansy przez 27 lat nie skorzystała. W sprawie sądów ludzie oczekują od nas radykalnych zmian
— podkreślił Patryk Jaki.
Wiceminister sprawiedliwości podkreślił w wywiadzie, że są to jego osobiste pomysły, a nie ministerstwa.
ak/Wprost
Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „wSieci”, w sprzedaży od 14 listopada – w wydaniu specjalny dodatek z okazji Święta Niepodległości – „Śpiewnik Pieśni Patriotycznych”.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zdaniem wiceministra sprawiedliwości można wprowadzić w Polsce sędziów pokoju, którzy zajmowaliby się rozstrzyganiem najprostszych sporów między obywatelami.
Jedno jest pewne: Powinniśmy wprowadzić czynnik oceny pracy sędziów przez społeczeństwo. Jeśli nie w wyborach powszechnych to przynajmniej w postępowaniach dyscyplinarnych
— mówił dalej Jaki.
Jak mogłoby to wyglądać w praktyce?
Być może powinno powstać nowe ciało, które byłoby odpowiedzialne za postępowanie dyscyplinarne sędziów, np. z czynnikiem społecznym. Mogliby być losowani lub wybierani np. przez parlament
— proponuje Jaki, odrzucając argumenty, że to wprowadzenie politycznej kontroli nad sądami.
Zresztą parlamentarzyści są weryfikowani w wyborach i regularnie się zmieniają, czego nie można powiedzieć o sędziach
— stwierdził.
Korporacja sędziowska sama się nie uzdrowi. Miała szansę naprawić patologie we własnym gronie i z tej szansy przez 27 lat nie skorzystała. W sprawie sądów ludzie oczekują od nas radykalnych zmian
— podkreślił Patryk Jaki.
Wiceminister sprawiedliwości podkreślił w wywiadzie, że są to jego osobiste pomysły, a nie ministerstwa.
ak/Wprost
Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „wSieci”, w sprzedaży od 14 listopada – w wydaniu specjalny dodatek z okazji Święta Niepodległości – „Śpiewnik Pieśni Patriotycznych”.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/316331-minister-jaki-proponuje-spoleczna-kontrole-sadownictwa-jakas-czesc-sedziow-moglaby-byc-wybierana-w-wyborach-powszechnych?strona=2