Zastanawiającą wypowiedź byłej premier Ewy Kopacz zaprezentowały „Wiadomości” TVP.

Wiceszefowa „gabinetu cieni” PO odpowiadała podczas otwartego spotkania w Radomiu na pytanie „co po wygranej w wyborach 2019 roku Platforma Obywatelska zrobi z 500+”.

Co ciekawe, nie powiedziała, że PO program utrzyma, a nawet rozszerzy, co oficjalnie głosi partia Schetyny. Zasugerowała za to, że poparcie dla programu ma wymiar… wyłącznie przedwyborczy:

„Nie łudźcie się. Nie ma takiej opcji politycznej, która by wstała i powiedziała: „zabierzemy 500 +”. Nie będą mieli odwagi, bo wiedzą, że gdyby to powiedzieli, nikt na nich nie zagłosuje”.

Ze słów Ewy Kopacz wynika więc, że PO brakuje odwagi, i tylko dlatego, z obawy o wynik wyborczy, formalnie popiera program rządu.

Poseł PiS Janusz Szewczak tak skomentował tę wypowiedź dla „Wiadomości”:

Popełniają dziś w jakiejś formie samobójstwo polityczne. Bo oni przecież mówią między wierszami, że jak nam zaufacie znowu, to my odbierzemy Wam te pieniądze w ramach programu 500+.”

„Wiadomości” przypomniały, że Ewa Kopacz - gdy rządziła - nie tylko nie wprowadziła 500+. ale wręcz przekonywała w czasie kampanii wyborczej, że nie ma na niego pieniędzy.

Skąd znajdą pieniądze [na realizację obietnic], które przekraczają budżet jednoroczny naszego kraju” - straszyła w czerwcu 2015 roku.

Z materiału „Wiadomości” wynika też, że spotkanie z byłą premier Ewą Kopacz w Radomiu - w końcu dużym mieście - nie cieszyło się zbyt wielką popularnością…

Sil

Polecamy „wSklepiku.pl”:„Państwo Platformy. Bilans zamknięcia” - Andrzej Zybertowicz, Maciej Gurtowski, Radosław Sojak.

Książka podsumowuje działalność Platformy we wszystkich przestrzeniach zarządzania państwem.